Termin dla GM Korea — 20 kwietnia

Szef rady dyrektorów General Motors, Dan Ammann powiedział, że do 20 kwietnia musi postać znaleziony wspólny grunt dla długofalowej restrukturyzacji finansowej filii GM Korea, bo jeśli nie, to zostanie ogłoszone jej bankructwo.

Publikacja: 15.04.2018 13:24

Termin dla GM Korea — 20 kwietnia

Foto: Bloomberg

Koncern zaszokował Koreę w lutym ogłaszając zamiar zamknięcia do czerwca jednej z fabryk i utrzymując w niepewności los trzech innych. Dąży do uzyskania od rządu w Seulu finansowania i zachęt, a od pracowników ustępstw płacowych, aby uratować filię, która właśnie podała o kolejnej czwartej rocznej stracie. W 2017 r. wyniosła 1,16 bln wonów (1,1 mld dolarów), była o 84 proc. większa niż rok wcześniej. Strata operacyjna wzrosła do 854 bln z 531 bln w 2016 r. na skutek kosztów stałych niewykorzystania mocy produkcyjnych, rosnących kosztów pracowniczych i pogorszenia sytuacji w Korei i zagranicą. Sprzedaż zmalała do 1,068 mln pojazdów z 1,259 mln.

Termin 20 kwietnia podany pod koniec marca wydaje się jednak trudny do utrzymania z powodu rosnącego napięcia w stosunkach ze związkami zawodowymi, a państwowy Korea Development Bank mający 17 proc. w filii twierdzi, że dopiero na początku maja zakończy sprawdzanie sytuacji finansowej filii i ocenę proponowanej restrukturyzacji. Tymczasowy raport z due dilligence zostanie ogłoszony 20 kwietnia — poinformował szef KDB, Lee Dong-geoi, więc jego zdaniem rzeczowe rozmowy mogą zacząć się po tej dacie.

- Naszą preferowaną ścieżką jest znalezienie rozwiązania. To sprawiedliwe dla wszystkich udziałowców, ale każdy z nich musi zasiąść do stołu w następny piątek — powiedział Ammann agencji Reutera.

Sytuację komplikuje to, że GM Korea musi zapłacić pracownikom, którzy dobrowolnie zgodzili się odejść za odprawą w tygodniu zaczynającym się 23 kwietnia. Filia niema pieniędzy na te wypłaty, a GM mówił dotąd, że nie da więcej gotówki, jeśli nie będzie umowy ze związkami i rządem Korei.

Na początku pojawiły się oznaki, że związek zawodowy w filii może być bardziej ugodowy niż w dotąd, ale doszło do wzrostu napięcia. Kilka dni temu kilku związkowców wtargnęło do gabinetu prezesa GM Korea i zniszczyło umeblowanie, bo firma nie była w stanie wypłacić planowanych premii. Rozmowy ze związkiem anulowano, a firma zażądała zainstalowania kamer przemysłowych dla bezpieczeństwa. Centrarla koncernu zabroniła do odwołania wyjazdów służbowych do zakładów filii.

GM zaproponował zainwestowanie w filię 2,8 mld dolarów, część tej kwoty miał wesprzeć KDB, stara się o ulgi podatkowe i zaproponował zamianę 2,7 mld dolarów długu na udziały. Jeśli GM Korea ogłosi bankructwo i wystąpi do sądu o ochronę przed wierzycielami, to będzie mogła nadal produkować samochody, ale nie wiadomo, skąd weźmie na to pieniądze. Wierzyciele i pracownicy mogą też ucierpieć finansowo, jeśli restrukturyzacją filii zajmą się sądy.

Wyjście GM z Korei nie byłoby jednak łatwe, bo koncern wykorzystuje tamtejsze zakłady jako istotny ośrodek eksportu do USA i Ameryki Łacińskiej, jakkolwiek mógłby uruchomić gdzie indziej produkcję np. Chevroleta Trax.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca