– W 2009 r. nasza łączna sprzedaż zwiększyła się o 32 proc. W przypadku marek własnych wzrost ten zbliżył się do 40 proc. – mówi Paweł Nowakowski, prezes notowanej na GPW grupy Makarony Polskie. Produkcja na zlecenie stanowi niemal 70 proc. obrotów tej grupy.
Udział na takim samym poziomie marki własne mają w przychodach Sokpolu, czołowego producenta napojów i soków pod markami własnymi w Polsce i regionie. W 2009 r. wartość sprzedaży tej firmy zwiększyła się o kilkanaście proc.
– Zakładamy, że w tym roku, nawet jeżeli kryzys się utrzyma, uda się nam zanotować wzrost sprzedaży o kilka procent – mówi Sebastian Knapik, członek zarządu Sokpolu. Spółka spodziewa się poprawy obrotów, m.in. dzięki rozszerzeniu oferty produktowej. Jest to możliwe dzięki m.in. inwestycjom za ponad 10 mln euro, które przeprowadziła w ciągu ostatniego roku. Sokpol rozpoczął już produkcję soków i napojów bez konserwantów w aseptycznych butelkach z plastiku. Na rynku są już produkowane przez firmę na zlecenie koncentraty pomidorowe. W 2010 r. natomiast chce rozpocząć produkcję keczupów, chrzanu, majonezu i musztardy.
Marki własne napędziły także ubiegłoroczną sprzedaż giełdowej grupy Pamapol. O jedną trzecią zwiększyła się sprzedaż mrożonek, które wyprodukowała na zlecenie sieci handlowych. Krzysztof Półgrabia, prezes Pamapolu, uważa, że wzrost udziału marek własnych w rynku mrożonek to nie tylko efekt kryzysu. Sieci zwiększają zamówienia, bo zależy im na szybkim zwiększeniu udziałów w poszczególnych segmentach rynku.
Na zlecenie sieci produkują także największe firmy spożywcze w Polsce. – Ze względu na rosnący udział sieci hipermarketów i dyskontów w handlu w Polsce współpraca znaczących graczy w zakresie produkcji wyrobów pod marką własną jest niezbędna – uważa Andrzej Pawelczak, rzecznik grupy Animex, lidera rynku wędlin i mięsa w w Polsce. Animex nie zdradza udziału marek własnych w swojej łącznej sprzedaży. Pawelczak wyjaśnia jednak, że jest on coraz większy.