Choć w 2009 r. na zwałach kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej (największy producen węgla koksowego w UE) zalegało nawet pona milion ton niesprzedanego paliwa, to bp. Kombinat Koksochemiczny Zabrze musiał sprowadzać część surowca z Czech.
W 2010 roku Kombinat Koksochemiczny Zabrze planuje wrócić po kryzysie do poziomu produkcji z 2008 roku – planuje wyprodukować 1,1 mln ton koksu.
– Mamy jednak obawy, czy otrzymamy odpowiednią ilość dobrego węgla koksowego typu 35. Niestety tego surowca zaczyna powoli brakować. Coraz częściej jesteśmy zmuszeni kupować węgiel z Czech - zwraca uwagę prezes kombinatu Zdzisław Trzepizur. JSW uspokaja.
– W proponowanej na ten rok strategii sprzedaży węgla koksowego zakłada się zwiększenie dostaw do odbiorców krajowych o ponad 24,6% węgla typu 35 i o 54% typu 34 w porównaniu do roku 2009r – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW. – Planowany wzrost dostaw węgla koksowego wynika ze zwiększonego zapotrzebowania na węgiel ze strony krajowych producentów koksu. Podążając za nim zamierzamy w tym roku zwiększyć z 59,5 do 68,7 procent udział węgla koksowego w calości produkcji. Tak więc mniej wegla na pewno nie mamy, tylko popyt rośnie – dodaje.