Zidentyfikowaliśmy branżę gastronomiczno-rozrywkową jako jedną z tych o znacznym potencjale wzrostu mówi "Rz" Grzegorz Golec, prezes zarządu NFI Progress. Nie wyklucza kolejnych inwestycji w tym sektorze. Wyjaśnia, że Polacy coraz więcej wydająca rozrywkę poza domem.
Wcześniej inny fundusz, NFI Krezus, kupił za 10 mln zł połowę udziałów w eCoffee, spółce, która wprowadza do Polski największą brytyjską sieć barw kawowych Costa Coffee. To właśnie sieciowe kawiarnie cieszą się szczególnym zainteresowaniem inwestorów, żeby przypomnieć choćby niedawny zakup dziewięciu kawiarni Tchibo przez Ruch za 8,1 mln zł. Na bazie tego koncern dystrybucji prasy zaczął budować własną sieć barw kawowych i coffee.
NFI Progress zainwestował dotychczas w Hard Rock Cafe 11,8 mln zł. Odkupił część udziałów od osób prywatnych, założycieli spółki Barista (prowadzi warszawski HRC), oraz wziął udział w podwyższeniu kapitału spółki. Obecnie Progress ma 69 proc. udziałów Baristy i chce zwiększyć swoje zaangażowanie do 75 proc. Oczekujemy ponadprzeciętnych zwrotów z inwestycji, nie mniejszych niż 50 proc. w skali roku zaznacza Grzegorz Golec. Po trzech latach Progress nie wyklucza wprowadzenia spółki na giełdę i pozbycia się wówczas jej akcji.
W ciągu 11 miesięcy tegorocznej działalności HRC osiągnął przychody w wysokości 11 mln zł. Łukasz Stanicki, prezes HRC Poland, nie chce podać prognozy tegorocznego zysku. Wyjaśnia tylko, że zysk operacyjny stanowi kilkanaście procent przychodów. Co ciekawe, blisko jedna trzecia przychodów lokalu pochodzi ze sprzedaży ubrań i gadżetów z jej logo.
Polska spółka, która ma licencję od amerykańskiej grupy należącej do potomków Indian z plemienia Seminoli na rozwijanie restauracji Hard Rock Cafe w Europie Środkowej i Wschodniej, zapowiada otwarcie w przyszłym roku kolejnych w Krakowie i Budapeszcie. Następne rozpatrywane lokalizacje to Wrocław i Zagrzeb. W związku z tym NFI Progress zapowiada dalsze inwestycje, które mają wynieść łącznie 30 mln zł. Koszt otwarcia jednego lokalu tej sieci to 2,5 3 mln euro.