List dotyczy wspólnych standardów technicznych usług, jakie operatorzy będą wprowadzali do swoich sieci. Chodzi przede wszystkim o mobilne płatności i mobilną telewizję.
– Jesteśmy otwarci na inne podmioty i nie wiążemy się definitywnie. Nie zakładamy, że wszyscy wdrażają tę samą technologię albo żadną – powiedziała Grażyna PiotrowskaOliwa, prezes PTK Centertel. Zresztą waga listu intencyjnego już na starcie stoi pod znakiem zapytania, bo już teraz dwóch sygnatariuszy (Polkomtel i P4) wdraża wspólny system płatności, a dwóch pozostałych (PTC i Centertel) go krytykuje. Polkomtel pierwszy porozumiał się ze spółką mPay i wdrożył jej system. P4 negocjuje z mPayem warunki współpracy.
PTC i Centertel natomiast twierdzą, że propozycja mPaya jest zbyt skomplikowana. Obaj operatorzy chcą inwestować w system kart (lub mikroprocesorów) zbliżeniowych, ale komercyjny start usługi obiecują dopiero w 2009 r.
Według nieoficjalnych informacji z mPayem negocjowali wszyscy (Centertel nadal prowadzi testy systemu w swojej sieci), ale zawarcie umowy przez Centertel i PTC zahamowali zagraniczni właściciele (France Telekom i Deutsche Telekom), którzy woleliby jeden standard mobilnych płatności dla wszystkich swoich sieci. W efekcie mPay zrezygnował z giełdy, a jego właściciel ATM zapowiedział korektę prognozy zysku na 2007 r. Na tę informację kurs spółki spadł o 33 proc. Jeżeli mPay nie będzie działał w Orange i Erze, to jego szanse są mniejsze. Nie wiadomo, czy i kiedy mPay odzyska dotychczasowe nakłady i zacznie zarabiać.
Spółka szuka swojej szansy również na rynku mobilnej telewizji, na którym chce zaoferować system opłat. Nie wiadomo, jak na ten plan wpłyną problemy w dotychczasowej współpracy z operatorami. Wszyscy czterej są członkami konsorcjum przy jednej z izb gospodarczych, które ma określić model działania mobilnej telewizji. To gremium wydaje się znacznie ważniejsze niż zadeklarowany dzisiejszy list.