Wcześniej rozpoczęte odcinki śląskiego fragmentu drogi: Sośnica – Bełk i Świerklany – Gorzyczki kosztowały odpowiednio 14,2 i 15,2 mln euro za km. Już przykład zamkniętych pod koniec czerwca negocjacji z Gdańsk Transport Company (w sprawie 60 km trasy z Nowych Marzów do Torunia) pokazał, że zwlekanie z decyzjami sporo kosztuje. Ostatecznie km tej trasy powstanie za ponad 15 mln euro.
Do końca sierpnia mają być sfinalizowane negocjacje z Autostradą Wielkopolską SA, dotyczące 106-km odcinka A2 z Nowego Tomyśla do Świecka. Sprawa rozbija się o cenę. Jednak porównanie z realizowanymi właśnie inwestycjami w Europie nie potwierdza, że polskie stawki są wysokie.
– Generalna Dyrekcja powoływała się na przykład autostrady w Niemczech, która miała kosztować 7 mln euro za km. Prawda jest taka, że 7 mln euro płacono za surową autostradę. Kolejne 5 mln euro to koszt wykończenia każdego kilometra. Zatem średnia cena to 12 mln euro. Poziom podobny do polskiego – mówi Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Z wyliczeń TOR wynika, że realna cena budowy kilometra autostrady w Polsce w korzystnych warunkach (stabilne podłoże, mała liczba wiaduktów) to 10 – 12 mln euro za km. W trudniejszym terenie, z jakim mamy do czynienia przy przejściu przez aglomerację śląską, gdzie są szkody górnicze, to już średnio 15 – 18 mln euro.
Ile za wspomniany odcinek A2 chce spółka AW SA, tego nie wiemy. Ministerstwo Infrastruktury nie chce rozmawiać na temat ostatnich spotkań z przedstawicielami firmy. – Negocjacje trwają, to wszystko, co mogę powiedzieć – ucina Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu. Nieoficjalnie pojawiły się informacje, że AW SA, zamiast wcześniejszych ok. 9,6 mln euro za km, proponuje 12,7 mln euro. Tyle że minął niemal rok od ustalenia poprzedniej stawki, a dodatkowo AW SA chce zastąpić asfalt dużo wytrzymalszym betonem. To, zdaniem ekspertów, podnosi cenę o ok. 20 proc. – Do tej pory koszt budowy autostrady rósł o ok. 30 proc. rocznie i ten poziom wzrostu może się utrzymać w najbliższym czasie – uważa Furgalski. – Tylko od początku roku stal zdrożała o 30 proc. Wzrost wynagrodzeń w budownictwie już był spory, a w najbliższym roku prognozowany jest kolejny, nawet 20-proc. Drożeją kruszywa. No i wreszcie, od 1 września, PKP Cargo podnosi stawki za przewozy towarów. Tylko z tego ostatniego powodu można szacować, że koszt budowy kilometra autostrady wzrośnie o ok. 100 tys. euro – wylicza.