Koncern obniżył światowe prognozy sprzedaży na przyszły rok o 7 proc., z 10,4 do 9,7 mln aut. Najgłębsze cięcia, o 10 proc., dotyczą USA. Jak powiedział wczoraj wiceprezes Toyoty Takeshi Uchiamada, efektem gorszej sytuacji na rynku będzie zlikwidowanie jednej zmiany w dwóch europejskich fabrykach koncernu, m.in. w Toyota Motor Industries Poland w Jelczu-Laskowicach, gdzie produkowane są silniki Diesla o pojemności 2 i 2,2 litra do montowanych w Wielkiej Brytanii limuzyn avensis i pięciodrzwiowych aurisów. Do końca przyszłego roku Toyota planuje wprowadzenie w Europie 18 modeli, które będą się cechowały bardzo niską emisją spalin.– Fabryka w Jelczu ograniczy pracę do jednej zmiany od 15 września do 7 listopada. Po tym okresie wracamy do produkcji na dwie zmiany – powiedział „Rz” Grzegorz Górski z Toyota Motor Manufacturing Poland. Podczas siedmiotygodniowej przerwy dla pracowników zlikwidowanej zmiany przygotowano program szkoleń w Wielkiej Brytanii i czeskim Kolinie. Mają oni również możliwość podjęcia pracy w innych fabrykach Toyoty w Europie.

Produkcja skrzyń biegów i napędów do modeli yaris i aygo w zakładach Toyoty w Wałbrzychu będzie zwiększona. Jak poinformował koncern na początku sierpnia, po zainwestowaniu dodatkowych 145 mln dol. planowane jest tam zatrudnienie 260 osób. W tej chwili Toyota Motor Manufacturing Poland zatrudnia 2 tys. pracowników, z zakładami w Jelczu – 3 tys. Nie przewidziano też żadnych opóźnień w otwarciu nowej hali produkującej skrzynie biegów w Wałbrzychu, która ma być otwarta 29 września.

Toyota obniżyła prognozę sprzedaży w Stanach Zjednoczonych z 3 do 2,7 mln aut z powodu spadku popularności dużych pojazdów. W Europie Japończycy zamierzają sprzedać nie 1,45, lecz 1,3 mln pojazdów, w Azji (bez Japonii) 1,75 mln (wcześniejsze prognozy mówiły o 1,9 mln aut). Na terenie Oceanii, Ameryki Łacińskiej, Afryki i Bliskiego Wschodu sprzedaż ma wzrosnąć z przewidywanych 1,65 do 1,7 mln aut. Prognozy dotyczą wszystkich spółek Toyoty, w tym Daihatsu Motor i Hino Motors, które mają ok. 10–proc. udział w sprzedaży.

Europa nie jest jedynym kontynentem, gdzie Japończycy zmniejszają produkcję. W Ameryce Północnej przez trzy miesiące nie będą zjeżdżać z taśm furgonetki Sequoia i półciężarówki Tundra. Toyota zamierza od 2010 roku produkować w USA hybrydowe priusy, które dotychczas pochodziły wyłącznie z Japonii. W przyszłym roku zamierza wprowadzić na rynek hybrydy z bateriami ładowanym w gniazdkach elektrycznych, a w 2010 rozpocząć masową produkcję z wyłącznie elektrycznym napędem. Jak powiedział wczoraj na konferencji prasowej w Tokio prezes Toyoty Katsuaki Watanabe, koncern zamierza zwiększyć sprzedaż i produkcję w Chinach do miliona aut rocznie od początku następnej dekady.