Hazardziści nieczuli na ciężkie czasy

Przychody totalizatora sięgną na koniec roku 3,3 mld złotych. Do rekordowych zysków spółki przyczynią się głównie gigantyczne kumulacje w Dużym Lotku

Publikacja: 26.11.2008 02:11

Hazardziści nieczuli na ciężkie czasy

Foto: Rzeczpospolita

Finansowy kryzys omija Totalizator Sportowy. Jak dowiedziała się „Rz”, spółka może liczyć, że 2008 rok będzie dla niej wyjątkowo pomyślny. Przychody z działalności podstawowej mają w tym roku sięgnąć 3,3 mld zł. To o 300 mln zł więcej, niż Totalizator planował wcześniej. – Po dziesięciu miesiącach 2008 roku udało nam się osiągnąć poziom sprzedaży przekraczający 2,7 mld zł. Dzięki temu przychody w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku wzrosły o 21 proc. – oznajmia Piotr Gosek, członek zarządu Totalizatora ds. sprzedaży i marketingu.

Najważniejszy biznes spółki to gry liczbowe. Od stycznia do końca października obroty tego segmentu sięgnęły 2,57 mld zł (wzrost o 19,5 proc. w porównaniu z 2007 r.). Do tych przychodów Totalizator może jeszcze doliczyć 145,2 mln zł, jakie przyniosła mu sprzedaż loterii (wzrost o 33,2 proc.), a także 6,4 mln zł z zakładów wzajemnych, czyli wyścigów konnych na warszawskim Służewcu. Ten ostatni wynik nie jest imponujący, bo spółka organizowała zawody w tym roku po raz pierwszy. Nieprędko także zwiększy ich zyskowność: tor trzeba remontować, a nakłady będą znaczne.

Totalizator unika prognozy tegorocznego zysku, choć deklaruje, że będzie on rekordowy. Tylko za osiem miesięcy tego roku zarobił na czysto 184 mln zł (wzrost o 6 proc. rok do roku).

Niewątpliwie do tegorocznych zysków przyczynią się gigantyczne kumulacje: na początku listopada w Dużym Lotku można było wygrać 40 mln zł. Wcześniej, w lipcu, niewiele mniej – 37,8 mln zł. – Zwykle sprzedajemy tygodniowo ok. 1,1 mln kuponów. Przy wielokrotnej kumulacji ich liczba wzrasta ośmiokrotnie – tłumaczy Piotr Gawron, rzecznik Totalizatora.

[wyimek]3,3 mld zł mają wynieść przychody Totalizatora Sportowego w 2008 roku[/wyimek]

Mimo dobrych wyników spółka wciąż szuka nowych źródeł przychodów. W tym roku uruchomiła grę monitorową Keno, a od ubiegłego poniedziałku sprzedaje nową loterię Los Milionos. To jednak za mało, by osiągnąć skokowy wzrost udziału w rynku. Środkiem byłyby kasyna gry. Są łakomym kąskiem, bo ich obroty dynamicznie rosną: w 2006 roku zbliżyły się do 1,1 mld zł, a w roku 2007 przekroczyły 1,3 mld zł.

Już w końcu ubiegłego roku Totalizator deklarował chęć przejęcia dysponującej ośmioma kasynami spółki Casinos Poland, mającej ponad 55-procentowy udział w rynku kasyn w Polsce. Jej większościowymi udziałowcami są kontrolowane przez państwo LOT i Polskie Porty Lotnicze (66 proc.). Teraz jednak Totalizator nie jest przekonany, czy zdecydowałby się na ten zakup. – Podejmując decyzję, musimy być przekonani, że działalność kasyn dalej będzie przynosić korzyści – wyjaśnia Gawron.

Problem w tym, że rentowności kasyn zagraża wprowadzenie nowego 10-procentowego podatku, obciążającego kwoty stawiane przez graczy. – Spodziewamy się, że doprowadzi on do ograniczenia rynku – potwierdzają przedstawiciele CP.

Takiego scenariusza obawiają się także zagraniczne firmy mające ochotę na przejęcie CP – Olympic Entertainment Group, a także Thunderbird Resorts. Tymczasem wzmocnienie Totalizatora mogłoby przynieść dodatkowe zyski dla budżetu państwa. Tylko w ubiegłym roku spółka zapłaciła tytułem wszystkich obciążeń (w tym: podatku od gier oraz dopłat do kultury i sportu) prawie 1,32 mld zł.

[ramka][b]Totalizator ma ochotę na rynek kasyn[/b]

Kasyna są w Polsce dochodowym interesem mimo wysokich podatków. W ostatnich dwóch latach ich przychody szybko rosły. Kolejne obciążenia podatkowe mogą jednak zachwiać rynkiem [/ramka]

[ramka][b]Wirtualne zagrożenie dla legalnych kasyn[/b]

Największym zagrożeniem dla kasyn nie jest fiskus, lecz nielegalny w Polsce hazard w Internecie oraz ten działający w szarej strefie. Wirtualne kasyna, oficjalnie nielegalne, działają jednak bez przeszkód, gdyż ich serwery znajdują się poza granicami kraju. Zachętą do korzystania z nich jest pełna anonimowość graczy oraz brak jakiejkolwiek kontroli. Ponadto kasyna internetowe przeznaczają na wygrane z reguły więcej niż te licencjonowane, płacące podatki i ponoszące pozostałe koszty działalności (sprzęt, wynajem lokali, wynagrodzenia pracowników itp.). To sprawia, że część graczy odpływa do internetowej szarej strefy. Konkurencją dla legalnych kasyn są także kasyna bez licencji, działające w głębokim ukryciu, z pominięciem przepisów prawa. [/ramka]

Finansowy kryzys omija Totalizator Sportowy. Jak dowiedziała się „Rz”, spółka może liczyć, że 2008 rok będzie dla niej wyjątkowo pomyślny. Przychody z działalności podstawowej mają w tym roku sięgnąć 3,3 mld zł. To o 300 mln zł więcej, niż Totalizator planował wcześniej. – Po dziesięciu miesiącach 2008 roku udało nam się osiągnąć poziom sprzedaży przekraczający 2,7 mld zł. Dzięki temu przychody w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku wzrosły o 21 proc. – oznajmia Piotr Gosek, członek zarządu Totalizatora ds. sprzedaży i marketingu.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca