– Koniec kwietnia to najwcześniejszy możliwy termin debiutu kopalni – potwierdził „Rz” wiceminister skarbu, Krzysztof Żuk. Bogdanka będzie pierwsza polską kopalnią węgla kamiennego, która pojawi się na parkiecie.
– My nie możemy komentować takich informacji – mówi Tomasz Zięba, rzecznik Bogdanki.
Minister skarbu Aleksander Grad w rozmowie z „Rz” powiedział niedawno, że resort rozważa nie tylko podniesienie kapitału spółki, ale też zbycie swoich akcji. A poważne zainteresowanie lubelską kopalnią wyraziła Enea, do której należy elektrownia Kozienice zaopatrywana w węgiel z Bogdanki. To przed przejęciem przez tę spółkę Bogdanka broniła się przez wiele miesięcy.
Na giełdzie Bogdanka chce pozyskać ok. 400 mln zł na inwestycje. Chodzi o rozbudowę kopalni o pole Stefanów 2 – dzięki niemu za kilka lat zwiększy wydobycie węgla dwukrotnie – do ponad 10,5 mln ton na rok.Część surowca zasili Zakłady Azotowe Puławy i ich instalację zgazowania węgla (ok. 2 mln ton rocznie), a część ma szansę trafić do nowej elektrowni, w której tworzeniu ma partycypować Bogdanka.
– Za miesiąc, półtora kopalnia wybierze partnera do tego przedsięwzięcia – potwierdza wiceminister skarbu Jan Bury. – Wyniki spółki za 2008 r. są bardzo dobre, prognozy na kolejne lata też, więc myślę, że po pozyskaniu środków z giełdy firma udźwignie inwestycję. Jeśli nie, to wtedy będzie czas na sprzedaż udziałów skarbu – tłumaczy.