Spółka poinformowała, że po pierwszym kwartale miała 174,5 mln zł straty netto w porównaniu z ponad 130 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody w analogicznym ujęciu spadły z 707 mln zł do 518 mln zł. Zarząd spółki uważa, że wyniki za drugi kwartał powinny być nieco lepsze, a w drugim półroczu sytuacja powinna się znacząco poprawić. [wyimek]80 mln zł to negatywny „wkład” opcji walutowych w wyniki Polic za pierwszy kwartał 2009 r. [/wyimek]– Spadną ceny surowców, a dystrybutorzy nawozów skończą wyprzedaż zapasów – twierdzi wiceprezes Polic Sławomir Winiarski. Dzięki temu firma miałyby za cały 2009 rok uzyskać dodatni wynik operacyjny.

– Jest szansa, ale wszystko zależy od tego, czy spółka zdoła wynegocjować obniżki cen u dostawców soli potasowej – zaznacza Paweł Burzyński z Domu Maklerskiego BZ WBK. Sól używana jest do wytwarzania nawozów wieloskładnikowych, głównego produktu Polic. Pod koiec ubiegłego roku popyt na nie mocno spadł, a w ślad za nim ceny.

Przed tygodniem rada nadzorcza spółki zatwierdziła program restrukturyzacji, który ma poprawić jej kondycję ekonomiczną i zwiększyć sprzedaż. Police zakładają wzrost sprzedaży, zwłaszcza na rynku niemieckim, do 300 tys. ton (tj. o połowę) w 2010 lub w 2011 roku.

Jednak dla poprawy wyników konieczne jest mocne cięcie kosztów. Police planują sprzedaż zbędnego majątku, zredukowane ma być także zatrudnienie. W ciągu dwóch, trzech lat restrukturyzacja przyniesie 200 mln zł oszczędności. Zostaną przeznaczone na inwestycje.

Piątkowe informacje spółki o wyprzedaży zapasów oraz restrukturyzacji portfela opcji walutowych wywindowały – mimo wyników kwartalnych – kurs jej akcji o 15 proc., do 5,50 zł.