Kto oceni projekty firm

Problemy z ekspertami od unijnych dotacji. Resort rozwoju regionalnego chce ukrócić patologie przy ocenach projektów. Może to się skończyć brakiem chętnych do ich weryfikowania

Publikacja: 15.06.2009 02:29

Tempo wykorzystania funduszy unijnych zależy również od tempa pracy ekspertów oceniających wnioski.

Tempo wykorzystania funduszy unijnych zależy również od tempa pracy ekspertów oceniających wnioski. Od ich etyki zależy, czy dotacje rzeczywiście zasilą najlepsze projekty.

Foto: Rzeczpospolita

„Rz” dotarła do wzoru oświadczenia, które będą musiały podpisać osoby chcące oceniać wnioski o unijne dotacje. Wynika z niego, że eksperci nie mogą mieć żadnych związków zarówno z instytucjami (m.in. firmami czy uczelniami wyższymi), które walczą o dotację, jak i np. z firmami konsultingowymi, które pomagają w przygotowaniu wniosków. Jeśli taka sytuacja ma miejsce – ekspert nie może ocenić żadnego projektu w ramach danego konkursu.

Na pierwszy rzut oka tak rygorystyczne podejście wydaje się uzasadnione – szczególnie po doniesieniach medialnych o tym, że wnioski o dotacje (i inne dokumenty składane do konkursu wraz z wnioskiem, np. biznesplany czy studia wykonalności) są oceniane przez osoby zaangażowane w ich przygotowanie. – Dotychczas mieliśmy do czynienia z bardzo niezdrową sytuacją – uważa Jerzy Kwieciński, wiceprezes EuCP.

Jednak dokładna analiza wzoru przygotowanego przez MRR budzi wątpliwości. – Wniosków nie mogą oceniać osoby, które w jakikolwiek sposób miały do czynienia nie tylko z podmiotem ubiegającym się o dotację, ale także z firmami przygotowującymi wnioski w ramach danego konkursu. Problem w tym, że we wnioskach nie ma informacji, komu firma ubiegająca się o dotację zleciła przygotowanie dokumentów. W jaki sposób zatem ekspert ma ustalić, czy jest bezstronny? – wyjaśnia urzędnik zaangażowany we wdrażanie programów unijnych.

W oświadczeniu przygotowanym przez MRR lista sytuacji, w których bezstronność eksperta nie jest zachowana, jest długa: od powiązań rodzinnych poprzez zatrudnienie na podstawie umowy o pracę i zasiadanie we władzach spółek po świadczenie usług (np. szkoleniowych) i posiadanie udziałów w firmie. Dodatkowo żadna z tych sytuacji nie mogła mieć miejsca w ciągu roku poprzedzającego ocenę wniosku. – A co w sytuacji, gdy ekspert korzysta z usług funduszu powierniczego i nie wie, że jest w posiadaniu akcji konkretnej spółki? – pyta urzędnik, z którym rozmawiała „Rz”.

Problem może także powstać w przypadku otwartych konkursów (bez określonego końcowego terminu), w których najczęściej wnioski oceniane są sukcesywnie. Nie da się zatem określić, czy do konkursu nie stanie firma powiązana z ekspertem. A w takim przypadku nie może on oceniać nie tylko wniosku tej firmy, ale także wszystkich pozostałych.

– Z oświadczenia, które będziemy przestawiać ekspertom, wyłączymy te punkty, które są w praktyce nie do sprawdzenia i spełnienia – mówi Ireneusz Ratuszniak, dyrektor w dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim, który zarządza programem regionalnym. W programach krajowych stosowany będzie ministerialny wzór.

Zdaniem Artura Bartoszewicza tak restrykcyjne podejście do wyboru unijnych ekspertów nie zapobiegnie nieprawidłowościom. – Obawiam się, że zrodzi to fikcję, a nawet patologię. Wiele osób będzie podpisywać oświadczenia, choć nie powinni tego robić – komentuje nowy pomysł MRR. Co więcej, może to spowodować, że instytucje organizujące konkursy na dotacje będą miały ogromny problem ze znalezieniem osób do oceny projektów.

„Rz” dotarła do wzoru oświadczenia, które będą musiały podpisać osoby chcące oceniać wnioski o unijne dotacje. Wynika z niego, że eksperci nie mogą mieć żadnych związków zarówno z instytucjami (m.in. firmami czy uczelniami wyższymi), które walczą o dotację, jak i np. z firmami konsultingowymi, które pomagają w przygotowaniu wniosków. Jeśli taka sytuacja ma miejsce – ekspert nie może ocenić żadnego projektu w ramach danego konkursu.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca