Dwadzieścia lat europejskiej solidarności

Solidarność Europy po 20 latach. Najlepszym sposobem walki z kryzysem jest większa wolności w gospodarce, a nie interwencjonizm

Publikacja: 09.09.2009 18:22

Dwadzieścia lat europejskiej solidarności

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

- Unia Europejska w ostatnich latach rozszerzyła się jak nigdy, ale to nie znaczy, że jest zintegrowana – mówił gość specjalny sesji prof. Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego. – Symbolem solidarności europejskiej są wspólne polityki - np. regionalna czy rolna, ale teraz i energetyczna. Zwłaszcza w tym ostatnim przypadku jest ona potrzebna, by mieć silniejszą pozycję w negocjacjach z partnerami zewnętrznymi.

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski dodał, że UE straciła swoją moc z powodu pojawiających się „egoizmów narodowych” (wskazując m.in. konflikt słowacko-węgierski) czy protekcjonizmu niektórych państw. – Można odnieść wrażenie, że Europa trochę się cofa – powiedział.

Kwaśniewski podkreślił, że tegoroczne forum jest okazją, by przypomnieć ważne rocznice: 70-lecie wybuchu II wojny światowej czy 20-lecie Okrągłego Stołu. – 20 lat temu to z Polski wyszły impulsy zmian – mówił.

Uczestnicy sesji sporo czasu poświęcili też bieżącej sytuacji gospodarczej. – Polska jest zieloną wyspą na morzu globalnego kryzysu, a dzięki zaangażowaniu Polaków możemy się poszczycić wzrostem gospodarczym – powiedział wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Drogi walki z recesją są jednak różne. – Nie sposób zwalczać kryzys większym interwencjonizmem. Trzeba to raczej robić dając ludziom więcej wolności – powiedział były premier Hiszpanii Jose Maria Aznar. – Większa stabilność, konkurencyjność, bezpieczeństwo energetyczne, mniej podatków, szersza prywatyzacja – to podstawy dla transformacji gospodarki europejskiej, co pozwoli nam przezwyciężyć kryzys – powiedział Aznar. Pytany o rozszerzenie UE powiedział, że widzi możliwość wejścia do wspólnoty Ukrainy.

Zdaniem Johna Monksa, sekretarza generalnego Europejskiego Stowarzyszenia Związków Zawodowych, za kryzys będą musiały płacić jeszcze kolejne pokolenia. – Choć idea państwa socjalnego była zwalczana, to teraz dzięki elementom państwa socjalnego można wspierać gospodarki w kryzysie – powiedział.

Paneliści zastanawiali się także nad przyszłością Europy i Traktatu Lizbońskiego. Dick Roche, irlandzki minister ds. europejskich tłumaczył, dlaczego w poprzednim referendum Irlandia powiedziała dla tego dokumentu „nie”. – 49 proc. ludzi go nie zrozumiało, a 46 proc. z tego samego powodu w ogóle nie poszło głosować – tłumaczył. – To pokazuje, że ten dokument jest niełatwy. A obywatelom trzeba prostego przesłania – dodał.

- Unia Europejska w ostatnich latach rozszerzyła się jak nigdy, ale to nie znaczy, że jest zintegrowana – mówił gość specjalny sesji prof. Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego. – Symbolem solidarności europejskiej są wspólne polityki - np. regionalna czy rolna, ale teraz i energetyczna. Zwłaszcza w tym ostatnim przypadku jest ona potrzebna, by mieć silniejszą pozycję w negocjacjach z partnerami zewnętrznymi.

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski dodał, że UE straciła swoją moc z powodu pojawiających się „egoizmów narodowych” (wskazując m.in. konflikt słowacko-węgierski) czy protekcjonizmu niektórych państw. – Można odnieść wrażenie, że Europa trochę się cofa – powiedział.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?