30 września rusza Catalyst – rynek obligacji tworzony na bazie warszawskiej giełdy i MTS-CeTO (od paru dni BondSpot – red.).
Na początku wystartują: rynek regulowany detaliczny i hurtowy oraz alternatywny system obrotu (ASO) dla detalu. Na przełomie 2009 i 2010 r. uruchomiony ma być z kolei ASO dla hurtowego obrotu. – Chcemy, aby ten rynek wykreował obligacje jako instrument dla inwestorów – mówi Ludwik Sobolewski, prezes GPW.
Eksperci uważają, że cel ten może być osiągnięty. – Ostatni kryzys spowodował zablokowanie rynku długu. Ale od pewnego czasu spadają marże, rodzi się popyt – dodaje Andrzej Kopyrski, wiceprezes Pekao.Na nowe emisje liczy Jacek Fotek, prezes BondSpot. Ocenia, że podział Catalyst na cztery segmenty sprzyja potencjalnym oferentom.Eksperci oceniają, że kluczem do sukcesu nowego rynku będzie przekonanie inwestorów, że emitenci są wiarygodni. – Atutem polskich firm sprzedających papiery dłużne może być dobra kondycja gospodarki naszego kraju – mówi Leszek Pawłowicz, szef rady Giełdy.