Wygląda na to, że polski rynek pracy zaczyna się stabilizować, przynajmniej jeśli chodzi o średnie i duże przedsiębiorstwa. W III kwartale firmy zgłosiły w urzędach pracy, że chcą zwolnić 8632 osoby. To aż 4,5 razy mniej, niż zgłosiły od stycznia do końca marca. W porównaniu z II kwartałem to spadek o ok. 23 proc. Dzięki temu w najnowszym raporcie fundacji Eurofund spadliśmy już z unijnej czołówki państw z planowanymi redukcjami zatrudnienia. Dobrze wypadamy również pod względem planów utworzenia nowych miejsc.
– Do tej pory bezrobocie w Polsce rosło wolniej niż w Unii i wygląda na to, że jego wzrost zaczyna wyhamowywać. Oczywiście wiele zależeć będzie od danych makroekonomicznych – tłumaczy Witold Orłowski, doradca ekonomiczny PricewaterhouseCoopers. Na koniec września stopa bezrobocia wynosiła 10,9 proc., a rząd w pesymistycznym scenariuszu bierze pod uwagę jej wzrost na koniec roku do 12,5 proc.
Poprawy, jaką sugerować mogą deklaracje przedsiębiorców, możemy faktycznie się spodziewać dopiero w przyszłym roku. Firmy muszą zgłaszać zwolnienia grupowe w urzędach pracy z wyprzedzeniem. Do ich realizacji upływają zwykle ponad trzy miesiące. Niestety, w wielu firmach zapowiedziane w pierwszym półroczu zwolnienia wejdą w życie w tym i na początku przyszłego roku. A były wtedy rekordowe. Pokazują to też dane Głównego Urzędu Statystycznego. Na koniec września 551 zakładów pracy planowało zwolnienie w najbliższym czasie 40,7 tys. pracowników. Rok wcześniej było 15,6 tys. osób. Statystyki zawyża m.in. sektor publiczny planujący redukcję 14,8 tys. miejsc pracy, czyli ponad dziesięć razy więcej, niż deklarował we wrześniu 2008 r. Urzędy pracy pocieszają, że często pracodawcy weryfikowali te zapowiedzi, zmniejszając skalę zwolnień nawet o 15 – 30 proc.
[wyimek]87 proc. firm w Polsce bazuje w swej strategii na własnej kadrze[/wyimek]
Równocześnie we wrześniu zgłoszono do urzędów 87,9 tys. ofert pracy. A pod względem zapowiedzi utworzenia nowych miejsc pracy przez duże firmy byliśmy w raporcie Eurofund na drugim miejscu. W III kwartale ich plany dotyczyły zatrudnienia 6327 nowych pracowników.