Do końca lipca mają zostać otwarte koperty w przetargach na dalszą modernizację torów na trasie Kraków – Medyka. – Każdy z przetargów jest wart od ok. 500 mln zł do ok. 900 mln zł – mówi „Rz” Dariusz Blocher, prezes Budimeksu. Kolejne duże przetargi na wybór firm do remontów torów mają zostać ogłoszone po wakacjach. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która zarządza torami i prowadzi inwestycje, ma do dyspozycji ze środków unijnych ok. 5,4 mld euro.
Obecnie główni gracze na tym rynku to Trakcja Polska, czeski Tchas, Ferroco i PRK Kraków czy TorPol. Do gry wchodzą też firmy, które dotąd specjalizowały się w budowie dróg, jak Skanska czy Budimex. Jednak obok nich pojawiają się i takie, które dotąd nie realizowały u nas żadnych inwestycji.
– Zagraniczne firmy, które mają doświadczenie w budowie torów na swoich rynkach, zaczynają sondować nasz rynek – mówi „Rz” Robert Kuczyński, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
W otwartym w tym tygodniu przetargu na modernizację 22,3 km torów między Krakowem a Tarnowem pojawiły się m.in. Alcef Costruzioni Edili e Ferroviarie z Włoch czy FCC Construccion z Hiszpani. – FCC to duży koncern. Jest już obecny w Polsce na rynku inwestycji drogowych przez swoją spółkę Alpine – mówi Dariusz Blocher.
To pierwszy kontrakt kolejowy, w którym pojawili się Hiszpanie. Włosi już próbowali szczęścia na naszym rynku.