Wódka w kurortach nawet o jedną piątą tańsza

Kryzys zaostrzył konkurencję. Latem bój toczy się głównie w kurortach

Publikacja: 13.08.2010 02:22

Wódka w kurortach nawet o jedną piątą tańsza

Foto: ROL

– Sytuacja gospodarcza oraz takie wydarzenia, jak powódź czy wcześniej żałoba narodowa, nie sprzyjają konsumpcji wódki – mówi Grzegorz Chojnacki, prezes spółki Nemiroff Polska sprzedającej najpopularniejszą wódkę ukraińską Nemiroff. Marek Malinowski, prezes Stock Polska, lidera polskiego rynku wódki wartego ok. 13 mld zł, dodaje, że ten najpopularniejszy napój spirytusowy spożywa się głównie podczas spotkań towarzyskich, a tych nie organizuje się zbyt chętnie, gdy nastroje konsumenckie są złe.

Z danych firmy Nielsen, do których dotarła „Rz”, wynika, że w ciągu pięciu pierwszych miesięcy tego roku sprzedaż detaliczna wódki była o ponad 3 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej. W ubiegłym tygodniu Central European Distribution Corporation, wicelider polskiego rynku wódki, podał, że tylko w drugim kwartale sprzedał na rynku krajowym o ok. 12 proc. mniej alkoholu niż rok wcześniej.

[wyimek][srodtytul]13 mld zł[/srodtytul] wydają rocznie Polacy na wódkę według szacunków branży[/wyimek]

Według firmy badawczej Euromonitor International w tym roku Polacy kupią nieco ponad 284 mln litrów wódki, o ok. 2 proc. mniej niż w 2009 r. Część przedstawicieli branży uważa, że spadek konsumpcji może być nawet głębszy.

Słaba sprzedaż to dla producentów i dystrybutorów mocnych alkoholi dodatkowy bodziec do zaostrzenia walki o konsumentów. Obecnie największe firmy koncentrują się na miejscowościach turystycznych. Łukasz Konieczny ze Stock Polska wyjaśnia, że producenci mocnych alkoholi – których nie można w Polsce reklamować w ogólnodostępnych mediach – skupiają się na kurortach także dlatego, że mogą bezpośrednio dotrzeć do konsumentów.

Podczas tegorocznych wakacji Stock Polska promuje wódki Żołądkową Gorzką i Stock Prestige. Dla tej ostatniej, którą wprowadził na rynek jesienią ubiegłego roku, imprezy organizuje w ponad 100 lokalach na Wybrzeżu i Mazurach. Akcję promocyjną, m.in. w Trójmieście dla Bolsa, prowadzi CEDC. W Łebie firma ta organizuje natomiast cykl imprez mających zwrócić uwagę na importowaną przez nią markę Jagermeister.

Aktywna w kurortach jest także Wyborowa, gracz numer cztery na polskim rynku wódki. Podczas imprez organizowanych w miejscowościach turystycznych oferuje m.in. koktajle po promocyjnych cenach.

Firmy kuszą klientów nie tylko niższymi cenami. Belvedere, zajmujący na polskim rynku wódki miejsce trzecie, w ponad 160 lokalach dodaje do swoich gotowych drinków (tzw. RTD) Sobieski Impress płyty z muzyką taneczną, okulary przeciwsłoneczne oraz ręczniki plażowe. Tomasz Kowalski, dyrektor operacyjny należącej do Belvedere grupy Sobieski, liczy, że na promocji gotowych drinków skorzysta także flagowa marka firmy, czyli wódka Sobieski.

W tym roku na obecność w kurortach nie zdecydował się Nemiroff. – Letnie kampanie są kosztowne i nie przekładają się bezpośrednio na sprzedaż – uważa Grzegorz Chojnacki. Za kampanie promocyjne nad morzem czy w górach w ciągu sezonu producenci płacą co najmniej kilkaset tysięcy złotych. W okresie boomu, czyli jeszcze dwa lata temu, zdarzało się, że wydawali na letnie promocje od 2 do 5 mln zł.

Nemiroff, który wkrótce może zmienić właściciela, woli skupić się na rozwijaniu sprzedaży tańszej wersji swojej flagowej marki zaliczanej do kategorii premium, czyli tzw. wysokiej półki cenowej. Nowa wersja jest od niej o ok. jednej piątej tańsza.

Niższą ceną do wódki Smirnoff Black chce przekonać Polaków Diageo Polska. Ta sprzedawana w butelce 0,7 l kosztuje ok. 50 zł i jest niemal 20 proc. tańsza niż jeszcze kilka tygodni temu.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=b.drewnowska@rp.pl]b.drewnowska@rp.pl[/mail][/i]

– Sytuacja gospodarcza oraz takie wydarzenia, jak powódź czy wcześniej żałoba narodowa, nie sprzyjają konsumpcji wódki – mówi Grzegorz Chojnacki, prezes spółki Nemiroff Polska sprzedającej najpopularniejszą wódkę ukraińską Nemiroff. Marek Malinowski, prezes Stock Polska, lidera polskiego rynku wódki wartego ok. 13 mld zł, dodaje, że ten najpopularniejszy napój spirytusowy spożywa się głównie podczas spotkań towarzyskich, a tych nie organizuje się zbyt chętnie, gdy nastroje konsumenckie są złe.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?