Prokuratorzy prowadzący śledztwo powinni się z dokumentem zapoznać do końca przyszłego tygodnia. Do tego czasu nie chcą się wypowiadać na temat treści opinii.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że w przyszłym tygodniu można spodziewać się pierwszych zarzutów.
18 września 2009 r., 1050 m pod ziemią w kopalni Wujek-Śląsk doszło do zapalenia i wybuchu metanu. Zginęło 20 górników, ponad 30 zostało rannych. W dniu wypadku zginęło 12 górników, ośmiu kolejnych zmarło w następnych dniach w szpitalach, ostatnia ciężko poparzona osoba - 3 października.
Biegłym z Politechniki Śląskiej prokuratorzy przesłali kilkadziesiąt szczegółowych pytań, na podstawie których stworzyli oni raport.
W postępowaniu przesłuchano dotychczas 358 świadków, oględzinom i badaniom poddano blisko 300 dowodów rzeczowych.