Referendum strajkowe zostanie przeprowadzone na kopalni Rudna (od 19 do 21 października) i kopalni Lubin (26 i 27 października). W każdym z tych zakładów głosowania organizują równolegle dwie największe organizacje: Solidarność i Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego - razem zrzeszają prawie 11 tys. z 18,5 tys. zatrudnionych w kombinacie.

Na przełomie czerwca i lipca załoga kopalni Polkowice-Sieroszowice przytłaczającą większością głosów opowiedziała się za strajkiem.

Spór zbiorowy toczy się jeszcze w Zakładach Wzbogacania Rud. Jeśli i tam po etapie negocjacji z udziałem mediatora zostanie podpisany protokół rozbieżności - zapadnie decyzja o rozpisaniu referendum. Wówczas związkowcy mogą zorganizować protest obejmujący wszystkie wymienione oddziały Polskiej Miedzi.

Związkowcy domagają się gwarancji zatrudnienia i płac w przypadku utraty kontroli nad KGHM przez Skarb Państwa (ZZPPM 10-letniej a Solidarność 20-letniej) oraz 300 zł podwyżki dla każdego pracownika.

Zarząd nie zgadza się na podwyżki dla wszystkich i twierdzi że nie jest adresatem roszczeń dotyczących gwarancji zatrudnienia. Ponadto kwestionuje legalność referendum w Polkowicach.