Po słabym dla rynku pierwotnego roku 2009 ubiegły przyniósł już wyraźną poprawę. Zarówno spółki już notowane, jak i nowi emitenci chętniej korzystali z finansowania za pośrednictwem GPW. Mniej za to też płacili.
W 2010 roku na giełdzie pojawiło się 26 nowych firm, które przy okazji debiutu przeprowadziły emisję akcji. Łącznie spółki wyemitowały akcje za prawie 1,5 mld zł, za co zapłaciły średnio około 7,8 proc. pozyskanych środków. Oznacza to, że koszt kapitału spadł w porównaniu z trudnym rokiem 2009 o 2,6 pkt proc. Trzy oferty sprzedaży akcji spółek Skarbu Państwa (Tauron, PZU i GPW) warte łącznie prawie 13,5 mld zł kosztowały spółki 75 mln zł, czyli zaledwie 0,5 proc.
Najdrożej za giełdowy debiut zapłaciła spółka DSS. Za nieco ponad 40 mln zł kapitału zapłaciła ponad 20 proc. pozyskanych środków. Ofertę przeprowadzała Ipopema Securities. Wytłumaczeniem może być to, że DSS pierwotnie chciał pozyskać ponad 100 mln zł, a udało się wziąć z rynku niespełna 40 proc. tej kwoty. Mariusz Piskorski, wiceprezes Ipopema Securities, zwraca uwagę, że wysokie koszty wynikają z długości procesu upubliczniania spółki, który trwał ponad dwa lata.
Drogo za debiut zapłaciły też Opteam, Trans Polonia, 4Fun i europejskie Centrum Odszkodowań, które w ubiegłym roku przeprowadziły najmniejsze oferty. Dla wszystkich spółek koszt emisji akcji wyniósł kilkanaście procent jej wartości.
Piskorski zwraca uwagę, że przy ofertach przekraczających 100 mln zł koszty emisji nie powinny przekraczać 5 proc. wartości oferty, przy mniejszych mogą dochodzić nawet do 10 proc. i cały czas ma to sens ekonomiczny.