Petronas wybuduje rafinerię za 20 mld dol.

Malezyjski Petrolian Nasional, znany jako Petronas, wybuduje przy granicy z Singapurem kompleks rafinerii. Koszt wszystkich obiektów wyniesie 20 mld dol.

Publikacja: 13.05.2011 08:30

Petronas wybuduje rafinerię za 20 mld dol.

Foto: Bloomberg

Rafineria, zlokalizowana w Pengerang w stanie Johor, będzie w stanie przerobić 300 tys. baryłek ropy naftowej dziennie. Instalacja do krakowania nafty pozwoli z kolei wyprodukować rocznie ok. 3 mln ton etylenu, propylenu i olefiny. Firma nie wyklucza, że w kompleksie powstanie również terminal do importu i regazyfikacji gazu płynnego.

Projekt, którego ukończenie przewidziane jest w 2016 r., ma pomóc Malezji w rywalizacji na rynku przetwórstwa ropy z Singapurem. Maleńkie państwo ma ponaddwukrotnie większe zdolności w tym zakresie od swojego sąsiada, choć nie posiada żadnych własnych zasobów surowców. Malezja i Indonezja, najwięksi producenci ropy w Azji Pd.-Wsch., przegrywają obecnie konfrontację z Singapurem w sektorze zaawansowanego przetwórstwa ropy, które przynosi dużo wyższe marże niż standardowy przerób.

Jak wylicza agencja Bloomberg, obecnie rafinerie w Malezji należące do Petronasu, Exxon Mobil i Royal Dutch Shell produkują 551,7 tys. baryłek ropy dziennie. Dla porównania, w Singapurze Exxon, Shell, Chevron oraz Singapore Petroleum wytwarzają dziennie 1,32 mln baryłek ropy.

- Ten projekt dowodzi ambicji Petronasu, który chce wykorzystać szanse, jakie w najbliższych dekadach pojawią się na dynamicznie rozwijających się azjatyckich rynkach energii i przemysłu chemicznego – powiedział premier Malezji, Najib Razak.

Analitycy zwracają jednak uwagę, że to nie Malezja stanowi największe zagrożenie dla singapurskiego przemysłu przetwórstwa ropy. – Głównymi rywalami Singapuru w tym sektorze są Shanghai i kraje położone nad Zatoką Perską – mówi John Vautrain, wiceprezes amerykańskiej firmy konsultingowej Purvin & Gertz.

Rafineria w Johor stanowi część Programu Transformacji Gospodarczej o łącznej wartości 444 mld dol., który ma pomóc Malezji do 2020 r. dołączyć do grupy krajów wysoko rozwiniętych.

Rafineria, zlokalizowana w Pengerang w stanie Johor, będzie w stanie przerobić 300 tys. baryłek ropy naftowej dziennie. Instalacja do krakowania nafty pozwoli z kolei wyprodukować rocznie ok. 3 mln ton etylenu, propylenu i olefiny. Firma nie wyklucza, że w kompleksie powstanie również terminal do importu i regazyfikacji gazu płynnego.

Projekt, którego ukończenie przewidziane jest w 2016 r., ma pomóc Malezji w rywalizacji na rynku przetwórstwa ropy z Singapurem. Maleńkie państwo ma ponaddwukrotnie większe zdolności w tym zakresie od swojego sąsiada, choć nie posiada żadnych własnych zasobów surowców. Malezja i Indonezja, najwięksi producenci ropy w Azji Pd.-Wsch., przegrywają obecnie konfrontację z Singapurem w sektorze zaawansowanego przetwórstwa ropy, które przynosi dużo wyższe marże niż standardowy przerób.

Biznes
Poczta Polska staje na nogi? Wyraźna poprawa wyników
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne