— W ubiegłym roku sprzedaż Dewar's zwiększył się o ponad 40 proc. Marka ta odnotowała największy wzrost spośród tych, które oferujemy w Polsce — mówi "Rz" Łukasz Cieplak, marketing menedżer spółki Bacardi-Martini, oferującej w Polsce marki wywodzącej się z Kuby grupy alkoholowej Bacardi Limited.
Łukasz Cieplak tłumaczy, że Dewar's korzysta z rosnącej popularności whisky w Polsce. Z danych firmy Nielsen wynika, że od kwietnia 2010 r. do marca 2011 r. kupiliśmy łącznie prawie 8,3 mln litrów whisky, o ok. 28 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Nasze wydatki na ten alkohol zwiększyły się o 17,5 proc., do 652 mln zł.
W Bacardi-Martini przyznają, że segment whisky jest jednym z tych, o który zamierzają w najbliższym czasie powalczyć szczególnie mocno. Drugim jest segment rumu, na którym oferują markę Bacardi. Jej udziały w segmencie drogich rumów z importu wynosi ok. 80 proc.
W przeciwieństwie do whisky, popyt na rum nie rośnie tak szybko. Od lutego 2010 r. do stycznia 2011 r. wydaliśmy na niego niecałe 50 mln zł, o ok. 4 proc. więcej niż rok wcześniej.
— Rynek alkoholi mocnych w Polsce cały czas się zmienia. Konsumenci są bardziej otwarci na świat, obserwują co pija się w innych krajach i coraz chętniej sięgają po produkty z segmentu premium i RTD (drinki gotowe do spożycia - przyp. redakcja) — komentuje Cieplak. — Z naszego punktu widzenia przyszłość będzie należała do whisky, rumów i alkoholi z segmentu RTD.