Nieprzewidywalność komunistycznego reżimu w Phenian stawia pod znakiem zapytania budowę gazociągu z Rosji do Korei Płd. przez terytorium Północy.
Gazprom i południowokoreańska Kogas podpisały w tej sprawie memorandum jeszcze w 2008 r. W 2009 r. podpisały porozumienie o wspólnym projektowaniu gazociągu.
Jednak obecnie oba koncerny, jak dowiedział się "Kommersant", wycofują się z pomysłu budowy rury przez terytorium Korei Kimów. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że reżim wykorzysta gazociąg do szantażowania sąsiada.
Projekt zakładał, że część gazu rosyjskiego dostawałaby Korea Płn., mająca ogromne kłopoty energetyczne. 20-milionowy kraj potrzebuje rocznie ok. 10 mld m
3