– Działał by efekt skali, przekonywał Ferdinando Beccalli-Falco, prezes i dyrektor generalny GE na region Europy i Azji Północnej, GE, Belgia. Paleliści i uczestnicy ostatniej porannej sesji plenarnej zastanawiali się nad agendą UE 2020. Zastanawiali się nad tym czy sposobem na wzmocnienie Europy Srodkowo-Wschodniej, nie powinmna być silniejsza współpraca pomiędzy nimi, zharmonizowanie krajowych programów wdrażania reform. Zastanawiali się nad tym, w jaki sposób wykorzystać współpracę międzynarodową w regionie, czy zaktywizować dialog pomiędzy obywatelami, sektorem przedsiębiorstw i organizacjami pozarządowymi by przyspieszyć zmiany?
Okazało się, że już samo doprecyzowanie jak powinna wyglądać polityka spójności budzi wzbudziła wątpliwości. Johannes Hahn, komisarz ds. polityki regionalnej, przekonywał: - Polityka spójności to nie jest polityka solidarności. Naciskam, by przenieść ciężar dyskusji na wzmocnienie gospodarcze Unii. Ważne jest by fundusze wykorzystywać do eliminowania zacofania regionów, ale ważniejsze jest jak wzmocnić pozycję gospodarcza Europy i regionu. Musimy wyjść z kryzysu.– komisarz przekonywał, że potrzebne jest unowocześnienie polityki.
-Musimy inwestować w infrastrukturę - nasz sukces zależeć będzie od inwestycji w rozwój intelektualny. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej, muszą się przekonać, że inwestowanie w ludzi nie jest luksusem - jest koniecznością, - przypomniał, że 86 mld euro zostanie wydane na badania i rozwój oraz innowacje nowej perspektywie finansowej – Mam nadzieję, że ta kwota zostanie obroniona w negocjacjach z krajami członkowskimi. UE jest zbyt zależna od innych regionów, w kwestiach innowacyjności. Ma ujemny bilans handlowy w zakresie innowacji z -30 proc.
Ivan Miklos, wicepremier Słowacji, zwrócił uwagę, że część państw europejskich, i to też należących do strefy euro zbyt dużo uwagi przywiązywała do wydawanie pieniędzy wspólnotowych, a zbyt mało do przeprowadzenie reform strukturalnych – Rozproszyli się i teraz są tego niekorzystne efekty – Jego zdaniem wszystkim kraje powinny skoncentrować się na wewnętrznych reformach strukturalnych, ale też powinny zacieśniać współpracę, bo tylko wspólny rynek i wolny przepływ pracowników i innowacji pozwoli stać się Europie konkurencyjną na globalnym rynku.
O tym, że kraje UE powinny zwiększyć współpracę nie mieli wątpliwości przedstawiciele biznesu – panel iści.