UE: donosiciele nadal nagradzani

Władze Unii będą nadal chronić tych, co ujawniają zmowy kartelowe, nawet jeśli ma to oznaczać odmowę dostępu do dokumentów , niezbędnych ofiarom do zgłaszania roszczeń — stwierdził szef pionu ds. konkurencji

Publikacja: 18.09.2011 16:13

budynek Komisji Europejskiej

budynek Komisji Europejskiej

Foto: Fotorzepa, Bartlomiej Zborowski Bar Bartlomiej Zborowski

Komisarz Joaquin Almunia skomentował czerwcowy werdykt Trybunału Europejskiego stwierdzający, że nie ma w Unii przepisów, które uzasadniałyby odmawianie przez pion konkurencji dostępu do dokumentów przekazanych przez firmy, które powiadomiły o zmowach. Zdaniem sądu z Luksemburga, to sądy krajowe powinny orzekać w poszczególnych przypadkach.

Almunia uważa z kolei, że dostęp do takich dokumentów mógłby zagrozić programowi pobłażliwości Komisji Europejskiej, który jest kluczowym narzędziem w walce z kartelami. — Wprawdzie orzeczenie dotyczy krajowych programów, ale może mieć wpływ na funkcjonowanie Europejskiej Sieci Konkurencji i programów pobłażliwości wszystkich członków Unii, także Komisji — stwierdził na konferencji w Florencji na temat konkurencji.

Główną atrakcją programu pobłażliwości wobec ujawniających zmowy jest to, że władze Unii nie muszą ujawniać otrzymanych informacji, a dodatkowo informatorzy są nagradzani przyznaniem im nietykalności, więc nie są wcale karani albo płacą zmniejszone grzywny.

Według ubiegłorocznego raportu Ośrodka Badań Polityki Europejskiej CEPS, z 52 zarzutów zgłoszonych jako oświadczenia o zastrzeżeniach Komisji Europejskiej w latach 2002-8 46 powstało na podstawie dowodów dostarczonych przez jednego z zainteresowanych programem pobłażliwości.

Prawnicy wyspecjalizowani w sprawach antykartelowych uważają, że ofiary takiej zmowy mogą obejść unijny zakaz ujawniania informacji powołując się na gotowość Komisji przyjścia im z pomocą w otrzymaniu kompensaty w drodze postępowania cywilnego.

Almunia dodał, że ofiary zmowy powinny wziąć pod uwagę, iż polityka pobłażliwości pomaga także im. — Nie należy zapominać, że pozwy o poniesieniu strat często są składane po decyzji organu ds. konkurencji. W konsekwencji, jeśli taki organ ma skuteczny program pobłażliwości, to ofiarom kartelu będzie łatwiej otrzymać odszkodowanie — powiedział komisarz.

Komisarz Joaquin Almunia skomentował czerwcowy werdykt Trybunału Europejskiego stwierdzający, że nie ma w Unii przepisów, które uzasadniałyby odmawianie przez pion konkurencji dostępu do dokumentów przekazanych przez firmy, które powiadomiły o zmowach. Zdaniem sądu z Luksemburga, to sądy krajowe powinny orzekać w poszczególnych przypadkach.

Almunia uważa z kolei, że dostęp do takich dokumentów mógłby zagrozić programowi pobłażliwości Komisji Europejskiej, który jest kluczowym narzędziem w walce z kartelami. — Wprawdzie orzeczenie dotyczy krajowych programów, ale może mieć wpływ na funkcjonowanie Europejskiej Sieci Konkurencji i programów pobłażliwości wszystkich członków Unii, także Komisji — stwierdził na konferencji w Florencji na temat konkurencji.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku