Berkshire Hathaway, wehikuł inwestycyjny kontrolowany przez legendarnego inwestora Warrena Buffetta, w minionym kwartale zarobił netto 2,28 mld dol. wobec 2,99 mld dol. przed rokiem. Zarobek przypadający na jeden walor obniżył się z 1814 do 1380 dol.
Głównym powodem gorszego wyniku Berkshire Hathaway w trzecim kwartale były instrumenty pochodne wykorzystywane przez Buffetta do osiągnięcia korzyści z długoterminowych trendów na rynku akcji i dłużnych papierów korporacji oraz samorządów lokalnych. Berkshire jest aktywne na rynku CDS, instrumentów finansowych zabezpieczających przed ryzykiem niewypłacalności emitentów obligacji.
Na kontraktach indeksowych Berkshire Hathaway w minionym kwartale straciło 2,09 mld dol., a jednym z powodów był największy od 2008 r. spadek wartości wskaźnika Standard & Poor's 500. Zobowiązania firmy Buffetta z tytułu zaangażowania na rynku derywatów akcyjnych wzrosły do 8,85 mld dol. Analityków ten poziom jeszcze nie niepokoi, ale skłania do uważnego śledzenia tej pozycji. Tom Lewandowski, analityk w Edward Jones & Co., wciąż rekomenduje kupno akcji firmy Buffetta. Uważa, że poza działalnością na rynkach pochodnych wyniki poszczególnych segmentów są zadowalające.
Zysk brutto na działalności ubezpieczeniowej, która w ubiegłym roku wypracowała ponad 40 proc. wyniku, sięgnął 1,7 mld dol. wobec 305 mln rok wcześniej. Berkshire Hathaway Reinsurance Group, specjalizująca się w reasekuracji dużego ryzyka, w trzecim kwartale zarobiła 1,38 mld dol. wobec 237 mln straty przed rokiem.
Spółka kolejowa Burlington Northern Santa Fe, którą Buffett kupił w ubiegłym roku, płacąc 26,5 mld dol., zarobiła 766 mln dol., 60 mln więcej niż rok wcześniej.