Reklama

Rekordowe ceny flaczków

Polski przysmak drożeje na potęgę. Od początku tego roku cena flaków wołowych wzrosła o ponad 60 proc. i raczej nie spadnie w najbliższym czasie

Aktualizacja: 24.11.2011 15:30 Publikacja: 24.11.2011 14:45

Rekordowe ceny flaczków

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Takiej zwyżki cen flaków polska branża mięsna nie pamięta od lat. Związek Polskie Mięso podaje, że  od stycznia 2011 r. ich średnia cena zbytu poszybowała w górę o ponad 60 proc. i wynosi obecnie ok. 10 zł za kilogram.

Polskie zakłady są w stanie tylko w ok. 5 proc. pokryć zapotrzebowanie na wołowy rarytas w naszym kraju. Reszta pochodzi z importu. Z tym jednak jest coraz trudniej. – Coraz więcej flaków wołowych kupują Chiny, co winduje ceny i oznacza, że zaczyna brakować produktu na rynku europejskim – mówi „Rz" Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso. Tymczasem flaczki w dużych ilościach kupuje też Francja, Włochy czy Hiszpania , gotowe – jak podkreślają w Związku Polskie Mięso -  zapłacić za nie więcej niż my.

Na niekorzyść polskich miłośników flaków działa także osłabienie złotego, co podraża towary sprowadzane z zagranicy.

Ryszarda Smolarek, prezes zakładów mięsnych Łmeat, zwraca uwagę, że w górę idą ceny nie tylko flaków. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej podaje, że we wrześniu 2011 r. przeciętna cena skupu bydła wynosiła 5,96 zł za kg wagi żywej i była o ok. 33 proc. wyższa niż przed rokiem.

- Wysokie ceny to m.in. efekt rosnącego eksportu wołowiny na rynki trzecie – mówi „Rz" Ryszard Smolarek.

Reklama
Reklama

Zdaniem branży prognozy są pesymistyczne: cena flaków nie spadnie raczej w najbliższym czasie. –  Ratunkiem byłoby otwarcie się Unii Europejskiej na kolejne rynki, m.in. Białoruś – uważa Choiński.

Takiej zwyżki cen flaków polska branża mięsna nie pamięta od lat. Związek Polskie Mięso podaje, że  od stycznia 2011 r. ich średnia cena zbytu poszybowała w górę o ponad 60 proc. i wynosi obecnie ok. 10 zł za kilogram.

Polskie zakłady są w stanie tylko w ok. 5 proc. pokryć zapotrzebowanie na wołowy rarytas w naszym kraju. Reszta pochodzi z importu. Z tym jednak jest coraz trudniej. – Coraz więcej flaków wołowych kupują Chiny, co winduje ceny i oznacza, że zaczyna brakować produktu na rynku europejskim – mówi „Rz" Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso. Tymczasem flaczki w dużych ilościach kupuje też Francja, Włochy czy Hiszpania , gotowe – jak podkreślają w Związku Polskie Mięso -  zapłacić za nie więcej niż my.

Reklama
Biznes
Równe płace, równe szanse – Grupa Żabka ponownie z certyfikatem EQUAL-SALARY
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Biznes
Horyzont Europa to Liga Mistrzów europejskiej nauki
Patronat Rzeczpospolitej
Horizon4Poland’25 – największy matchmaking w Polsce!
Biznes
Nvidia przebija 5 bln dol., USA tną siły w Europie, Francja kontra Big techy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Biznes
Rosjanie nie chcą wypoczywać w Królewcu, boją się wojny i drożyzny
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama