Rezerwy na podatek od wyrobisk już wcześniej rozwiązała Jastrzębska Spółka Węglowa (w jej przypadku przełoży się to na wynik netto wyższy w 2011 r. o 290 mln zł). To efekt wrześniowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Sprawa spornego podatku na linii kopalnie - samorządy ciągnęła się kilka lat. Trybunał uznał, że spółki wydobywcze nie muszą płacić samorządom opłaty za wyrobiska (dziury w ziemi), bo te nie są budowlami. Zarówno Bogdanka, jak i JSW dmuchają na zimne - obie zostawiły sobie część rezerw, bo wiele spraw w sądach miedzy kopalniami a gminami nie zostało rozstrzygniętych. I tak Bogdanka pozostawiła 16,6 mln zł, a JSW ok. 66 mln zł.

Bogdanka podała w czwartek wieczorem, jak jej decyzja przełoży się na wynik finansowy za 2011 r. (rozwiązanie rezerw rzutuje bezpośrednio na zysk netto). W sprawozdaniu finansowym spółki za 2011 r. zostaną ujęte należności od gmin z tytułu zapłaconego podatku od nieruchomości w wysokości 16,3 mln zł. To plus rozwiązanie rezerw da przed opodatkowaniem 69,9 mln zł, a po uwzględnieniu odroczonego podatku dochodowego 58,8 mln zł . Zwolnienie rezerw na podatek od wyrobisk po wyroku Trybunału było zapowiadane przez spółkę - powiedział „Rz" w czwartek wieczorem prezes Lubelskiego Węgla Mirosław Taras. - Po inwentaryzacji wyrobisk w Bogdance i sprawdzeniu, które budowle podlegają opodatkowaniu oraz po ustaleniu ich wartości można było wyliczyć wysokość podatku należnego gminom, bo taka deklaracja podatkowa jest po stronie przedsiębiorcy górniczego. Wymiar podatku był niższy niż rezerwy, stąd nasza decyzja. To oczywiście wpłynie na poprawę wyniku spółki za 2011 r. - dodaje.

Ale zysk i tak będzie niższy niż w 2010 r. To m.in. efekt megainwestycji w pole Stefanów (1,5 mld zł), dzięki której od 2014 r. Bogdanka ma wydobywać 11,5 mln ton węgla rocznie (w 2012 r. będzie to 8 mln ton). Zarząd Bogdanki rekomenduje pozostawienie zysku za 2011 r. w spółce zgodnie z zapisami prospektu emisyjnego z 2009 r.