Komu zagrażają Kia i Hyundai

Dyrektor generalny Rolls Royce, John Rishton przedstawiając najnowszego Phantoma w Genewie przekonywał, że nie chciałby widzieć swoich aut na każdym rogu ulicy i na każdym parkingu supermarketu

Publikacja: 08.03.2012 16:27

Komu zagrażają Kia i Hyundai

Foto: AFP

Ale tak naprawdę, to dzisiaj producenci aut patrzą z zazdrością na dwie koreańskie marki — Kia i Hyundaia. I zastanawiają się na czym polega tajemnica ich sukcesu. Podczas trwającego jeszcze przez 10 dni Salonu Kia ma swoje stoisko obok Rolls Royce. Brytyjczycy mogą się zżymać, ale to sprzedać Kia rośnie jak szalona.

Koreańczycy mówią już o swoich markach, że są wiodące w Europie Do ich promowania i prowadzenia zatrudniają Europejczyków, mają na kontynencie fabryki i centra projektowe. Mark Fulthrope z IHS Automotive nie komentuje tych opinii, ale przyznaje, że i Kia i Hyundai mocno cisną konkurencję.

— W ciągu ostatnich trzech- czterech lat Kia i Hyundai rzeczywiście stały się ważnymi graczami na rynku aut masowych i zaczynają oferować auta po cenach, które dotychczas były „zarezerwowane" dla Opla i Peugeota. I to właśnie te dwie marki najbardziej ucierpią z powodu koreańskiej konkurencji — uważa Fulthorpe. Przy tym IHS w swoich analizach spekulacje dotyczące możliwego zamknięcia fabryki Vauxhalla w brytyjskim Ellesmere Port opiera właśnie na perspektywach wzrostu sprzedaży Kia i Hundaia.

Kia pokazała w Genewie nowego Cee„da. To auto nie ma żadnych tradycyjnych cech samochodów koreańskich. Jest muskularne, zgrabne, nowoczesne, praktycznie ma prawo do porównań z modelami sportowymi. Pod maską nowe silniki do wyboru — dwa benzynowe i dwa diesla, wszystkie z emisją spełniającą europejskie normy.

Dyrektor generalny europejskiej części Kia, Thomas Oh nie ukrywał, że Cee"d od samego początku zmienił europejski wizerunek jego firmy. Nowy Cee„d ma ten wizerunek umocnić. Ten model nie jest jedyną nowością Kia. Cee"d SW — kombi jest wydłużonym hachbackiem. na rynku ma się ukazać w drugiej połowie tego roku.

Z kolei Allan Rushforth, europejski prezes Hyundaia wierzy, że ma w tym roku czym zaatakować rynek. — Po raz pierwszy mam pełen portfel modeli- nowy i40, nowy i30 uzupełniły resztę. Mam i SUVy i kombi- mówi.

Zdaniem analityków kiedy Opel i Toyota patrzą w lusterka wsteczne swoich aut, widzą nadjeżdżającego Hyundaia., który z kolei widzi Kia. —Nie, nie ma mowy o kanlibalizmie naszych marek. To zupełnie inne segmenty. Jeszcze trzy cztery lata temu może tak, bo mówiono, że są to auta koreańskie. Teraz każda z marek jest postrzegana odrębnie — zarzeka się Rushforth.

Wiadomo jednak, że o tym jakie będą modele przeznaczone dla Kia, a jakie dla Hundaia decyduje ostatecznie koreański prezes Chung. I jak na razie sądząc o rosnącej popularności obu marek, decyzje prezesa są trafne.

Przy tym rośnie także kapitalizacja rynkowa obu firm — w ciągu 2011 roku w przypadku Hyundaia jest to 23 proc, w przypadku Kia — 32 proc. Aż nie chce się wierzyć, że wszystko zaczęło się podczas azjatyckiego kryzysu finansowego, kiedy Hyundai kupił w roku 1998 bankrutującą Kia. Prawdziwy boom zaczął się jednak, kiedy prezes Chung w 2005 roku postawił na czele Kia swojego syna Eui Suna. Od tego czasu obydwie firmy zaczęły się dzielić płytami podłogowymi i technologiami. To dało od początku gigantyczne oszczędności. Przy tym Eui Sunowi szło tak dobrze, że po 4 latach ojciec ponownie przeniósł go do Hyundaia. Wtedy „wysypały się" kolejne modele „i". Właśnie na „i" nadal stawia Hyundai. Ciekawe, jak daleko uda mu się odjechać.

Ale tak naprawdę, to dzisiaj producenci aut patrzą z zazdrością na dwie koreańskie marki — Kia i Hyundaia. I zastanawiają się na czym polega tajemnica ich sukcesu. Podczas trwającego jeszcze przez 10 dni Salonu Kia ma swoje stoisko obok Rolls Royce. Brytyjczycy mogą się zżymać, ale to sprzedać Kia rośnie jak szalona.

Koreańczycy mówią już o swoich markach, że są wiodące w Europie Do ich promowania i prowadzenia zatrudniają Europejczyków, mają na kontynencie fabryki i centra projektowe. Mark Fulthrope z IHS Automotive nie komentuje tych opinii, ale przyznaje, że i Kia i Hyundai mocno cisną konkurencję.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca