– W 2013 roku nie unikniemy podwyżek cen wina – mówi „Rz" Piotr Kamecki, prezes Centrum Wina, największej sieci sklepów winiarskich w Polsce. – Jego produkcja ze względu na słabe zbiory winogron, m.in. we Włoszech i Francji, jest mniejsza. Z drugiej strony dynamicznie rozwija się popyt na wina w Chinach – dodaje.
Pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku w górę mogą pójść także ceny piw Grupy Żywiec, wicelidera branży. Xavier Belison, prezes spółki, w rozmowie z „Rz" powiedział, że tegoroczne podwyżki cen nie zrekompensowały jej wzrostu cen surowców, opakowań i energii.
Przyszłoroczne podwyżki obejmą nie tylko rynek alkoholi, na który przypada niemal jedna dziesiąta wydatków Polaków na produkty spożywcze (firma badawcza PMR szacuje je na ok. 230 mld zł). Według Michała Koleśnikowa, ekonomisty Banku BGŻ, w pierwszej połowie 2013 roku zdrożeć może po raz kolejny mięso, głównie wieprzowina. Ekspert tłumaczy, że wzrost jej cen będzie rezultatem ograniczenia pogłowia trzody chlewnej i tym samym produkcji wieprzowiny w Polsce i wielu krajach Unii Europejskiej.
– W ostatnim okresie bardzo mocno rosły ceny zbóż na rynku krajowym, a w pierwszym kwartale 2013 roku prognozowane jest dalsze niewielkie ich umocnienie, co przełoży się także na wzrost ceny pieczywa i produktów zbożowych – uważa Michał Koleśnikow.
Instytut Polskie Pieczywo szacuje, że w pierwszej połowie 2013 roku chleb i bułki mogą być przeciętnie o 2–3 proc. droższe niż w pierwszym półroczu 2012 roku.