Reklama

Komisja Petycji PE sprawdza, krytykuje, obśmiewa

Komisja Petycji PE, która sprawdza skargę mieszkańców gmin regionu legnickiego na działania rządu związane z przygotowaniami do budowy w tym regionie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego kończy dziś swoją misję w Polsce.

Publikacja: 31.05.2013 11:28

Komisja Petycji PE sprawdza, krytykuje, obśmiewa

Foto: Bloomberg

Członkowie komisji oglądali tereny gmin w regionie, spotykali się tam z mieszkańcami i lokalnymi władzami.

Podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami gmin Lubin, Ruja, Prochowice, Miłkowce, Ścinawa, Kunice na terenie których ma powstać kopalnia członkowie komisji nie zawsze w sposób kurtuazyjny wypowiadali się o tym co zobaczyli na Dolnym Śląsku i dowiedzieli się od jego mieszkańców.

- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tego co tutaj widzieliśmy i spotkań z mieszkańcami. Jesteśmy tutaj po to żeby wysłuchać głosu obywateli, ich trosk i wspierać ich . Jesteśmy przyjaciółmi Polski. Nikogo nie chcemy urazić tym bardziej polskich władz mamy dla nich wiele szacunku – powiedział Przewodniczący Komisji Petycji PE Victor Bostinaru, koordynator Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów [S&D], Rumunia. I dodał: Widzimy wiele problemów, które muszą zostać podjęte przez władze Polski.

Jego zdaniem to kwestia referendum, w którym większość, bo 95 procent mieszkańców gmin gdzie ma zostać zbudowana kopalnia opowiedziało się przeciwko niej, a państwo nie szanuje tego głosu i go nie respektuje. Dlatego należy zdaniem euro deputowanego przeprowadzić prawdziwe konsultacje społeczne.

Władze państwa muszą też przeprowadzić badania dotyczące oddziaływania na środowisko przyszłej kopalni.

Reklama
Reklama

- Czemu ludzkie nadzieje i marzenia mają być zdławione? Będziemy apelować do władz Polski żeby wysłuchały państwa głosu. Kraje członkowie w UE obowiązuje polityka energetyczna, a prawa są implementowane, chodzi o to w jaki sposób państwa członkowie wykorzystują zasoby. I aby przestrzegały dyrektyw dotyczących energetyki czy oddziaływania na środowisko – mówił Bostinaru.

Jeszcze ostrzej o sprawie budowy kopalni i zastanej sytuacji mówił inny członek komisji.

- Możliwe, że powstanie tutaj prawdziwy horror, to możliwe. W konstytucji RP mówi się o zrównoważonym rozwoju i zachowaniu bogactw naturalnych. A w Anglii mamy takie powiedzenie „Wariaci opanowali szpital psychiatryczny". To oddaje tą sytuację – stwierdził eurodeputowany Keith Taylor (Zieloni - Wolny Sojusz Europejski [Greens/EFA], Wielka Brytania).

- Bardzo dziękuję członkom komisji za przybycie i merytoryczną prace w terenie, a nie za biurkiem. Mieszkańcy nie wiedzą czy mogą tutaj się budować, nie wiedzą czy mają się osiedlać, a przedsiębiorcy czy mogą inwestować. Dlatego dziękujemy państwu za pomoc. Rząd zachowuje się cokolwiek dziwnie, bo jedne referenda respektuje, a innych nie. Jeśli zostanie wyznaczona ochrona pod budowę kopalni nasze gminy zaczną umierać. Metoda odkrywkowa, którą się proponuje jest archaiczna spowoduje wysiedlenia, znikną domy, szkoły, kościoły, cmentarze. Naszym zadaniem jest niedpuszczenie do takiej eksploatacji. Trzeba znaleźć nowoczesną technologię żeby z tych złóż mogły korzystać nasze wnuki, bo jeśli wyciągnie się z ziemi to co powstawało tam przez miliony lat, stracimy to na zawsze – powiedziała Irena Rogowska, Wójt Gminy Lubin na zakończenie spotkania.

Przypomnijmy, że to właśnie ona w imieniu samorządowców gmin zagrożonych budową kopalni skierowała do Komisji Petycji skargę na polski rząd i prośbę o przyjazd do Polski, aby na miejscu sprawdziła czy plany budowy kopalni powstają we właściwy sposób czyli z zachowaniem prawa, z uwzględnieniem ochrony środowiska i po konsultacjach społecznych.

Dziś członkowie komisji spotkają się jeszcze z wojewodą dolnośląskim jako przedstawicielem rządu w terenie.

Reklama
Reklama

W wieczorem wylecą do Brukseli.

Raport komisji powinien być gotowy za kilka miesięcy.

Członkowie komisji oglądali tereny gmin w regionie, spotykali się tam z mieszkańcami i lokalnymi władzami.

Podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami gmin Lubin, Ruja, Prochowice, Miłkowce, Ścinawa, Kunice na terenie których ma powstać kopalnia członkowie komisji nie zawsze w sposób kurtuazyjny wypowiadali się o tym co zobaczyli na Dolnym Śląsku i dowiedzieli się od jego mieszkańców.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Biznes
Spotkanie koalicji chętnych, Chiny zwiększają import rosyjskiej ropy
Biznes
Cyfrowy Polsat usunął Solorzów z listy akcjonariuszy. Starcie prawników
Biznes
Producent Łady stanął na poboczu. Sprzedaż rosyjskiego koncernu na dnie
Biznes
Spektakularny sukces polskich stadnin i KOWR
Biznes
Nowe firmy kontra bankructwa. Ranking krajów Unii Europejskiej
Reklama
Reklama