Kilka minut po godz. 9 zwyżka przekroczyła 14 proc. Około 10.00 papiery kosztują równo 10 zł, co oznacza wzrost o 11,1 proc. Do obrotu trafiło 5 mln praw do akcji serii F. Inwestorzy instytucjonalni objęli 4,5 mln papierów, a drobni gracze kupili pozostałe 0,5 mln. W tej ostatniej transzy stopa redukcji zapisów przekroczyła 69,6 proc. Akcje sprzedawano po 9 zł. Mięsna spółka pozyskała brutto 45 mln zł. Pieniądze przeznaczy m.in. na rozbudowę zakładu produkcyjnego w Ujeźdźcu Małym. Najbardziej rozpoznawalnymi produktami oferowanymi pod marką Tarczyński są kabanosy. Spółka posiada w sumie trzy zakłady. Jest 440 podmiotem notowanym na głównym rynku oraz 8. debiutantem na tym rynku w 2013 r.

Zwyżka kursu Tarczyńskiego na otwarciu nie jest zaskoczeniem. Na łamach dzisiejszego „Parkietu" Adam Kaptur, analityk Millennium DM, zapowiadał że wzrosty są prawdopodobne, ponieważ Tarczyński sprzedawał swoje walory po cenie niższej od maksymalnej.

Spółce sprzyja też bieżąca sytuacja rynkowa. Indeksy na GPW dziś świecą na zielono, choć na razie ciężko jest przesądzać o dalszym przebiegu sesji. Skala wzrostów na GPW nie jest bowiem duża, a notowania na zachodnioeuropejskich parkietach świecą dziś na czerwono.