Europejczycy kupili mniej samochodów

W 2013 r. spadła sprzedaż aut osobowych w Europie. Klienci kupili o 1,7 proc. mniej pojazdów niż w roku 2012. ?Rok 2014 może być dobry dla polskich dilerów.

Publikacja: 17.01.2014 00:32

Europejczycy kupili mniej samochodów

Foto: Bloomberg

Latem 2013 prognozowano, że ten spadek wyniesie przynajmniej 7 proc. Na 2014 analitycy rynku przewidują niewielki, jednocyfrowy wzrost.

Jak informuje ACEA – organizacja europejskich producentów aut, rekordowy był grudzień 2013 r., kiedy to europejska sprzedaż zwiększyła się o 13,3 proc. (do 948,1 tys. aut) w porównaniu z rokiem 2012. „Zadyszkę" złapały jednak marki luksusowe, niezbyt skłonne do wielkich rabatów.

Rekordzista z Japonii

Największy wzrost sprzedaży w grudniu, aż o 110 proc. w porównaniu z grudniem 2012 zanotował japoński Mitsubishi. I to nie z powodu szczodrej promocji. – To zasługa modelu Mitsubishi Outlander PHEV, który właśnie zadebiutował na kilku rynkach europejskich, a wiosną zostanie wprowadzony na polski rynek – mówi Kinga Lisowska, menedżer ds. public relations japońskiej firmy w Polsce.

To pierwszy na świecie SUV z napędem na cztery koła, z elektrycznym, hybrydowym napędem i doładowaniem na wtyczkę. W ciągu dwóch ostatnich miesięcy ubiegłego roku sprzedano w Europie Zachodniej 12 tys. outlanderów.

Analitycy wskazują, że ożywienie jest widoczne na największych europejskich rynkach: Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy oraz Hiszpania. Ważne jest i to, że w krajach, które najsilniej dotknął kryzys – w Grecji i Portugalii – 11-miesięczny spadek zmienił się pod koniec roku we wzrost.

Rabaty i bonusy

Powrót do wzrostu nie oznacza jednak, że producenci będą mogli odetchnąć z ulgą. Sprzedaż w minionym roku na wszystkich rynkach napędzana była promocjami i zniżkami, które w przypadku aut niektórych producentów przekraczały 20 procent ceny. Średnio dla Europy bonus przy zakupie auta wyniósł ponad 2,5 tys. euro. Najhojniejsze były marki francuskie i Ford. Ale np. w grupie Renaulta bez bonusów doskonale sprzedawała się tania marka Dacia – sprzedaż wzrosła o 48 proc. w grudniu 2013 i  23 proc. w całym roku.

310 tysięcy nowych samochodów może być w roku 2014 zarejestrowanych w Polsce

W grupie Volkswagena w grudniu najwięcej chętnych znalazły auta z logo VW (ponad 25 proc. w górę) i Skody (24 proc.). W ciągu całego roku  dobrze „szły" Seaty bardzo chętnie kupowane zwłaszcza w Hiszpanii, gdzie dzięki złomowaniu doszło do odrodzenia rynku.

Podobno bez cudów

– To prawda, widać pierwsze „zielone pędy" na europejskim rynku motoryzacyjnym, zwłaszcza w ostatnim kwartale 2013. Ale ta odbudowa jest bardzo nierówna i nie można mówić, że wyszliśmy z kryzysu. Chociaż jesteśmy blisko tego momentu – mówił Matthias Wissmann, dyrektor w niemieckiej instytucji lobbingu motoryzacyjnego VDA. Brytyjscy analitycy kategorycznie nie zgadzają się z opiniami, że – jak to było w przeszłości – wiele aut, które zostały uznane za sprzedane, w rzeczywistości były rejestrowane przez dilerów, którzy na koniec roku chcieli pompować wyniki. – Można się zgodzić, że odbudowa rynku następuje bardzo powoli, ale nie mam wątpliwości, że sprzedaż nieustannie rośnie – uważa Erich Hauser, analityk w londyńskiej International Strategy & Investment.

Oddech złapał także Opel, chociaż podejście General Motors do europejskiej spółki jest nadal wielką niewiadomą. Prezesem GM została Mary Barra, bliska bliska współpracowniczka Dana Akersona, jedynej osoby w zarządzie GM, która głosowała w 2009 roku za sprzedażą europejskiej części koncernu Magnie i Rosjanom ze Sbierbanku. Z GM odchodzi Steve Girsky, człowiek, który Opla bronił do upadłego. Tuż przed odejściem Akerson mówił, że jeśli chodzi o Opla, to jest optymistą. I rzeczywiście miał do tego powody. Po decyzji o wycofaniu ze sprzedaży w większości krajów europejskich taniej marki GM – Chevroleta, rynkowy udział Opla w grudniu wzrósł – z 6,5 proc. do 7 proc. – po raz pierwszy od 14 lat.

W grudniu wzrost sprzedaży zanotował Fiat – dla samej marki Fiat o 4,9 proc. Wzrost popytu na auta włoskiego koncernu widać było po zwiększonych zamówieniach dla fabryki w Tychach, która wyprodukowała w zeszłym roku 295,7 tys. aut, w tym trzech modeli koncernu – Fiata 500, Lancii Ypsilon i modelu abarth. Z fabryki w Tychach wyjeżdża jeszcze najmniejsze auto Forda – Ka.

Jakie Fiat ma plany dla swoich fabryk, w tym dla tyskiego zakładu, największego należącego do Fiata/Chryslera w Europie, dowiemy się w kwietniu. Wtedy prezes koncernu Sergio Marchionne ma przedstawić strategię dla europejskiej części Fiata/Chryslera. Marchionne zamierza przeznaczyć na inwestycje w Europie ok. 9 mld euro.

Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems

W Polsce, szczególnie w pierwszych miesiącach tego roku, będziemy mieć do czynienia ze wzrostem popytu na nowe samochody osobowe dzięki przepisom dotyczącym „aut z kratką", umożliwiającym firmom odliczenie całego VAT od zakupionej floty.

Liczba 310–320 tys. nowych rejestracji aut w tym roku – co dałoby nam ok. 5–10-proc. wzrost, licząc rok do roku, wydaje się realna.

Kolejnym ważnym czynnikiem, który może wpłynąć pozytywnie na wzrost sprzedaży samochodów w Polsce i Europie, jest stale utrzymujący się trend spadku cen paliw.

Coraz bardziej zaawansowane technologie uzyskiwania ropy naftowej z łupków już teraz mają wpływ na wydobycie tego surowca szczególnie w Stanach Zjednoczonych, co powoduje światowy spadek cen.

Latem 2013 prognozowano, że ten spadek wyniesie przynajmniej 7 proc. Na 2014 analitycy rynku przewidują niewielki, jednocyfrowy wzrost.

Jak informuje ACEA – organizacja europejskich producentów aut, rekordowy był grudzień 2013 r., kiedy to europejska sprzedaż zwiększyła się o 13,3 proc. (do 948,1 tys. aut) w porównaniu z rokiem 2012. „Zadyszkę" złapały jednak marki luksusowe, niezbyt skłonne do wielkich rabatów.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku