Producent pieców do obróbki metali ze Świebodzina zapowiada poprawę rentowności. W 2013 r. zysk netto firmy stopniał o 46 proc., do 15,1 mln zł, podczas gdy przychody zmniejszyły się tylko o 2 proc. i wyniosły 486,8 mln zł. Słabsze niż przed rokiem wyniki to efekt ochłodzenia koniunktury na rynkach azjatyckich oraz w Brazylii, gdzie spółka ma swoje fabryki. – Spadku zamówień w tych regionach w końcówce roku nie zrekompensowała dobra sytuacja sprzedażowa naszych spółek na rynkach europejskich oraz w USA – wyjaśnia Paweł Wyrzykowski, prezes Seco/Warwick. – Na podstawie odczytów wskaźników PMI, sygnałów od naszych odbiorców oraz informacji dotyczących planowanych inwestycji przewidujemy jednak, że w perspektywie kilku kolejnych kwartałów sytuacja w Chinach, Indiach i Brazylii unormuje się i wrócimy na ścieżkę wzrostu – przekonuje prezes.

300 mln zł wartości miał na koniec 2013 r. portfel zamówień grupy Seco/Warwick

Spółce ma pomóc spodziewane ożywienie w branży motoryzacyjnej, kolejowej i lotniczej na świecie. To firmy z tych sektorów są głównymi odbiorcami pieców produkowanych przez fabryki Seco/Warwick. Portfel zamówień grupy wynosi obecnie około 300 mln zł.

W najbliższych miesiącach zarząd skoncentruje się na poprawie rentowności zakładów w Chinach i Brazylii, które wciąż notują straty. W tym ostatnim kraju spółka kupiła w ubiegłym roku fabrykę pieców Engefor za 19 mln zł. Poza tym firma rusza z programem redukcji kosztów w całej grupie, która wpłynie na jej wyniki finansowe. Tylko w tym roku program ten ma przynieść co najmniej 6 mln zł oszczędności.

W dalszej perspektywie zarząd Seco/Warwick spodziewa się powrotu do dynamicznych zwyżek przychodów. Strategia spółki zakłada, że już w 2016 r. jej roczne obroty sięgną 1 mld zł.     —box