Przegrani skarżą przetarg na elektroniczne kajdanki

Konsorcjum Nordiskuoraz firmy Ekotrade i PHU Elproma nie zgadzają sięz wynikiem postępowania na obsługę systemu dozoru elektronicznego.

Publikacja: 25.03.2014 10:01

Trzy konsorcja, jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", zdecydowały się złożyć odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) w sprawie rozstrzygnięcia przetargu (ruszył latem 2013 r.) na świadczenie usług eksploatacji i rozwoju systemu dozoru elektronicznego (tzw. elektronicznych kajdanek, SDE).

Ministerstwo Sprawiedliwości za najkorzystniejszą w tym postępowaniu uznało na początku marca ofertę złożoną przez konsorcjum w składzie: Impel Security (lider), SMT Software, EBS i ITM Poland. Jej wartość wynosiła 214,02 mln zł brutto. Łącznie na konkurs wpłynęło pięć ofert. Złożyły je także konsorcjum  Nordisk Polska plus Konsalnet Security Solutions (241,43 mln zł brutto),  Ekotrade (298,4 mln zł brutto) i PHU Elproma (307,15 mln zł brutto). Oferta krakowskiego Comarchu opiewała na 347,23 mln zł brutto. Budżet zarezerwowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości został określony na 431,39 mln zł.

Na złożenie odwołań zdecydowały się konsorcjum kierowane przez Nordisk Polska oraz Ekotrade i PHU Elproma. Partnerem dwóch ostatnich firm jest giełdowy Comp, który odpowiada za eksploatację SDE. Comarch uznał, że nie będzie dalej walczył o zlecenie.

Głównym argumentem podnoszonym przez skarżących jest rażąco niska cena zaproponowana przez zwycięskie konsorcjum. – Uważamy, że za pieniądze, których domaga się konsorcjum Impela, ale także konsorcjum Nordisku, realizacja umowy w sposób zgodny z oczekiwaniami resortu sprawiedliwości nie jest możliwa – mówi Damian Szwedziak, który odpowiada za przetarg na e-kajdanki z ramienia Ekotrade.

Dlatego w odwołaniu, które trafiło do KIO, firma domaga się odrzucenia obu ofert i uznania jej propozycji za najkorzystniejszą.

Przedstawiciel Ekotrade zwraca uwagę, że istotną część kosztów związanych z obsługą SDE stanowią koszty osobowe związane z utrzymaniem patroli terenowych, które trzeba wyposażyć w odpowiednie zaplecze logistyczne, w tym samochody. – Ciężko na nich zaoszczędzić przy założeniu, że wszyscy zatrudnieni pracownicy mają stosowne umowy, firma płaci podatki i nie oferuje zatrudnionym stawek niższych niż wynikające z przepisów o płacy minimalnej – wylicza Szwedziak. Ekotrade kwestionuje też kompetencje technologiczne zwycięskiego konsorcjum.

Umowa (parafowana w styczniu 2009 r., miała wartość 225,7 mln zł), na podstawie której Comp obsługuje SDE, wygasa w tym roku.

Na koniec grudnia 2013 r. pod nadzorem SDE karę odbywało 4,86 tys. skazanych.     —dwol

Trzy konsorcja, jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", zdecydowały się złożyć odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) w sprawie rozstrzygnięcia przetargu (ruszył latem 2013 r.) na świadczenie usług eksploatacji i rozwoju systemu dozoru elektronicznego (tzw. elektronicznych kajdanek, SDE).

Ministerstwo Sprawiedliwości za najkorzystniejszą w tym postępowaniu uznało na początku marca ofertę złożoną przez konsorcjum w składzie: Impel Security (lider), SMT Software, EBS i ITM Poland. Jej wartość wynosiła 214,02 mln zł brutto. Łącznie na konkurs wpłynęło pięć ofert. Złożyły je także konsorcjum  Nordisk Polska plus Konsalnet Security Solutions (241,43 mln zł brutto),  Ekotrade (298,4 mln zł brutto) i PHU Elproma (307,15 mln zł brutto). Oferta krakowskiego Comarchu opiewała na 347,23 mln zł brutto. Budżet zarezerwowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości został określony na 431,39 mln zł.

Biznes
Koniec niemieckiego raju? Hiszpańskie wyspy mówią dość pijackim imprezom
Biznes
Biały Dom przyśpiesza pomoc dla Ukrainy. Nadciągają Patrioty, Bradley’e i Javelin’y
Biznes
Start zapisów do Poland Business Run
Biznes
Cybernetyczna wojna nęka firmy i instytucje
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kierunek zielone miasta. Inwestorzy szansą dla metropolii