Niemiecki koncern ma na półwyspie dwa sklepy Cash&Carry - w Sewastopolu i Symferopolu. Metro poinformowało, iż będą one czasowo nieczynne "z powodów wewnętrznych". Rzecznik prasowy koncernu podkreślił, że oba sklepy zostaną ponownie otwarte w przyszłym tygodniu.
Metro Group jest obecne na Ukrainie od 2003 roku i ma w tym kraju w sumie 25 filii. W Rosji jest ich aż 72 i prezes koncernu Olaf Koch sugerował nawet wejście na moskiewska giełdę. Jednak po aneksji Krymu i turbulencjach gospodarczo finansowych w Rosji te plany zostały "odłożone na przyszłość".
Po aneksji Krymu kolejne niemieckie firmy informowały o problemach z działalnością. Ostatnio problemy z wypłata pensji pracownikom miały firmy produkcyjne, które muszą wypłacać je w rosyjskich rublach, których nie mają. Mają za to duże zapasy ukraińskich hrywien.
Na początku kwietnia działalność na Krymie zawiesiła amerykańska sieć restauracji McDonald's, jako powód podając "trudności produkcyjne". Koncern zapewnia jednak, że wznowi działalność na półwyspie "tak szybko jak to będzie możliwe". McDonald's na Krymie ma trzy restauracje - w Symferopolu, Sewastopolu i w Jałcie. Na całej Ukrainie działa 71 restauracji.