Pionier LTE w tarapatach przez urząd

Z winy urzędu regulacyjnego trzeba będzie powtórzyć przetarg na częstotliwości mobilnego internetu posiadane przez spółki Zygmunta Solorza-Żaka.

Publikacja: 09.05.2014 03:00

Pionier LTE w tarapatach przez urząd

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

– Rozumiem ból prezesa UKE, ale są sytuacje, kiedy kończą się możliwości interpretacji przepisów – mówiła wczoraj sędzia Maria Jagielska, ogłaszając wyrok ważny dla rynku telefonii komórkowej w Polsce.

Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) zajął stanowisko w sporze o unieważnienie przetargu na częstotliwości, dzięki którym grupa Zygmunta Solorza-Żaka świadczy trzeci rok z rzędu usługi mobilnego internetu w jednej z najnowocześniejszych technologii – LTE.

Decyzja sądu nie jest korzystna ani dla Solorza, ani dla Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który był głównym pozwanym w sporze wytoczonym przez T-Mobile Polska.

Długo bez zmian

NSA oddalił odwołanie UKE i spółek z grupy Solorza-Żaka (Mobylandu i CenterNetu) od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lipca 2012 r. i zasądził zwrot kosztów procesowych na rzecz T-Mobile.

Tym samym NSA poparł opinię sądu niższej instancji, że przetarg z 2007 roku na częstotliwości 1800 MHz, z których korzystają dziś firmy miliardera, powinien zostać unieważniony, choć sąd nie powiedział tego wprost, oraz że nie mógł być powtórzony w części – jak zdecydowała kilka lat temu była prezes UKE Anna Streżyńska.

Osią sporu była interpretacja jednego z artykułów prawa telekomunikacyjnego (118 ust. 1 sprzed nowelizacji). Pełnomocnicy UKE bronili tezy, że na jego podstawie można unieważnić przetarg w części. T-Mobile miał stanowisko przeciwne.

– Zapis prawa telekomunikacyjnego nie pozwalał – w dacie jego obowiązywania – na inne postępowanie w tej sprawie niż odwołanie przetargu w całości – orzekł NSA.

T-Mobile poinformował szybko, że liczy, że UKE ponownie rozdysponuje częstotliwości. Komentarze prawników i giełdowego Midasa, jednej z firm Solorza-Żaka, wskazują, że nie odbędzie się to ani szybko, ani automatycznie.

„Na podstawie uzyskanych dotąd informacji Zarząd Spółki uważa, że dzisiejszy wyrok NSA pozostaje bez wpływu na możliwość kontynuowania dotychczasowej działalności CenterNet oraz Mobyland. Oznacza to, że spółki te mogą nadal w pełni korzystać z przyznanych im częstotliwości, a w konsekwencji nadal realizować założone cele działalności Grupy Kapitałowej Midas", podał zarząd Midasa.

Prezes UKE Magdalena Gaj mówi, że harmonogramu nie ma. Jest w trudnej sytuacji z wielu powodów.

Po pierwsze dlatego, że musi znaleźć sposób, aby jej kroki nie miały negatywnego wpływu na konsumentów.

Po drugie dlatego, że przetargu z 2007 roku nie da się odtworzyć i jego wyniki nie będą takie jak kilka lat temu. Operatorzy już dziś wiedzą, że pasmo 1800 MHz jest cenne – co pokazał przetarg z ubiegłego roku. Zmieniła się też pozycja rynkowa poszczególnych graczy.

Po trzecie, UKE naraża Skarb Państwa na proces z grupą Solorza-Żaka, która już wcześniej zapowiadała, że w razie utraty częstotliwości wystąpi o odszkodowanie.

Bez odpowiedzi

Sędzia Jagielska rozumie ból prezes UKE także z innego powodu. Przegrana z T-Mobile Polska psuje właśnie efekt przetargu, którego ten telekom sam i tak by nie wygrał.

Protestował z przyczyn formalnych, korzystając z uporu urzędu: uważał, że jego oferta została niesłusznie pominięta: na jednej ze stron – podpisanej przez uprawnioną osobę – zabrakło parafki. Sądy uznały, że to faktycznie mało istotne uchybienie. UKE unieważnił przetarg, ale tylko w części, dopuszczając do analiz ofertę T-Mobile. Wynik tak odtworzonego przetargu nie zmienił się: gros punktów przyznawano za konkurencyjność, a tu nowi gracze nie mieli sobie równych.

Wczoraj nikt nie pokusił się o ostateczny scenariusz: czy LTE Plusa i Cyfrowego Polsatu przestanie działać, czy może T-Mobile wynegocjuje z rządem inne rozwiązanie.

Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z pewnością jako prezes UKE dostosuję się do rozstrzygnięcia sądu i je wykonam. Nie mamy harmonogramu ewentualnego unieważnienia przetargu i ponownego jego ogłoszenia. Uzależniony jest od otrzymania pisemnego uzasadnienia wyroku oraz wskazówek sądu co do dalszego postępowania. Dopiero zmiana wyników przetargu, jako konsekwencja unieważnienia przetargu, stanowi podstawę wznowienia postępowania ws. rezerwacji częstotliwości. Decyzje rezerwacyjne nie upadają z automatu, więc stabilność usług mobilnego internetu LTE nie jest obecnie zagrożona.

Operator sieci Plus już przejęty

W przededniu decyzji NSA Cyfrowy Polsat sfinalizował zakup Polkomtelu, operatora sieci Plus, i dziś obie firmy z portfela Zygmunta Solorza-Żaka tworzą grupę kapitałową.

Satelitarna platforma spełniła wszystkie warunki wstrzymujące transakcję zakupu wehikułu Metelem z Polkomtelem w środku. Spłaciła zobowiązania sięgające 2 mld zł (kredyt niepodporządkowany oraz zabezpieczone obligacje niepodporządkowane), zawarła umowę z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju (EBOR) oraz wyemitowała i przydzieliła dotychczasowym udziałowcom Metelemu pulę swoich nowych akcji wartych 6,15 mld zł. Solorz-Żak oraz jego wieloletni partner biznesowy Heronim Ruta nie mogą handlować nowymi papierami Cyfrowego Polsatu przez mniej więcej rok. EBOR może zaś z nimi zrobić, co chce. Bank podkreśla jednak, że zamierza wspierać zarząd Cyfrowego Polsatu w realizacji strategii i budowie wartości grupy.

– Jestem dumny, gdyż Cyfrowy Polsat staje się w ten sposób największą prywatną firmą w Polsce, zbudowaną od podstaw dzięki polskiemu, rodzimemu kapitałowi. Cyfrowy Polsat z Polkomtelem jest liderem na polskim rynku medialno-telekomunikacyjnym i jestem przekonany, że połączony potencjał obydwu podmiotów pozwoli im tę pozycję umocnić – oceniał Zygmunt Solorz-Żak, założyciel Cyfrowego Polsatu. Środki na spłatę zadłużenia spółki pochodziły z kredytu udzielonego przez konsorcjum banków polskich i zagranicznych na czele z ING Bankiem Śląskim, PKO BP oraz Société Générale. Doradcą prawnym w transakcji, ofercie akcji i refinansowaniu była kancelaria Greenberg Traurig. Przy kupnie Metelemu doradzał Trigon. S&P uważa, że grupa szykuje się do startu w aukcji LTE.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki