W ciągu trzech miesięcy 2014 r. mająca siedzibę w Iwinach spółka zanotowała 3,16 mln zł zysku netto wobec 621,1 tys. zł rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wzrosły jeszcze bardziej i wyniosły 20,03 mln zł, wobec 3,64 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego, co oznacza poprawę aż o 551 proc. Suma bilansowa spółki zwiększyła się z 21,02 mln zł do 94,04 mln zł, a kapitał własny z 13,51 mln zł do 29,06 mln zł. Rentowność na sprzedaży wyniosła 18,88 proc. wobec wcześniejszych 5,04 proc., a rentowność operacyjna uległa nieznacznej poprawie ostatecznie kształtując się na poziomie 20,74 proc. przy 19,11 mln odnotowanych w ubiegłym roku.

Władze spółki przekonują, że ich celem pozostaje  budowa silnej grupy kapitałowej zoptymalizowanej pod względem podatkowym. – Wśród istotnych zdarzeń wpływających na osiągane wyniki należy wymienić m.in. uzyskanie przez spółkę zależną Kobud kontraktów z Bogdanką, sprzedaż wysokomarżowych produktów, uzyskiwanie wyższych marż na produktach i optymalizacja kosztowa w oddziale w Rawiczu  – podkreślają przedstawiciele firmy.

W kolejnych miesiącach kluczowy dla spółki z NewConnect może być proces połączenia z większym Bumechem. Według naszych informacji, zarząd zamierza zaproponować akcjonariuszom ZWG parytet 1:2, co oznacza, że za każdą akcję ZWG dostaliby oni dwa walory Bumechu. – Warunki połączenia Bumechu z ZWG i formalny plan połączenia możemy przedstawić już w połowie maja – zapowiada Marcin Sutkowski, prezes Bumechu i ZWG. Dziś notowany na NewConnect ZWG jest największym akcjonariuszem Bumechu i posiada łącznie 18,67 proc. kapitału zakładowego tej spółki. Zapowiadane połączenie nie wyczerpuje jednak ambicji Marka Falenty, głównego akcjonariusza ZWG. – Możemy zrealizować w tym roku dwie transakcje, które powinny zwiększyć przychody grupy o 150 mln zł, a zyski o 12–13 mln zł – podkreśla. Według naszych informacji pierwsze połączenie nastąpi w ciągu najbliższych tygodni.

W środę po południu walory Bumechu były wyceniane na 2,92 zł, a ZWG – na 6,13 zł. Pierwsze potaniały od początku roku o 18,4 proc., a drugie aż o 32 proc.