Reklama
Rozwiń
Reklama

Rośnie liczba browarów

Moda na niszowe piwa sprawia, że w Polsce szybko ?przybywa warzelni. Ich liczba może się co najmniej podwoić.

Publikacja: 27.05.2014 08:17

Rośnie liczba browarów

Foto: Bloomberg

– W Polsce działa dziś 101 browarów. Tak dużo nie było ich w naszym kraju od połowy lat 90. XX wieku – mówi „Rz" Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich (SRBP).

Ożywienie w branży piwnej zaczęło się kilka lat temu wraz z modą na piwa regionalne.

– Po czasach zdominowania rynku piwa przez koncerny, powrót do trunków lokalnych zapoczątkował modę na piwa niszowe. W ślad za tym zaczęły się pojawiać w Polsce browary restauracyjne, a ostatnio także rzemieślnicze kontraktowe – wyjaśnia Andrzej Olkowski.

W ślady Ameryki

Jeszcze w ubiegłym roku nad Wisłą było 97 producentów piwa, a w 2010 roku zaledwie 65.

Zdaniem Ziemowita Fałata, jednego z założycieli i piwowara browaru Pinta, w ciągu najbliższych pięciu lat może być w Polsce około 200 browarów. – Ich liczba będzie rosła, ponieważ Polacy, wypijając już około 100 litrów piwa na głowę, zaczęli próbować nowych gatunków, które zaskakują ich wyrazistym smakiem – mówi Ziemowit Fałat.

Reklama
Reklama

Pinta to browar kontraktowy. To oznacza, że jego właściciele sami przygotowują receptury piwa, ale produkują je w browarze, który wynajmuje im hale i sprzęt. Na razie Pinta korzysta z usług browaru w Zawierciu, a od czerwca będzie produkować piwo także w Zarzeczu koło Żywca.

– Ten browar powstał z myślą o naszej produkcji, ale nie jesteśmy jego właścicielami, a jedynie długoletnimi dzierżawcami – wyjaśnia Fałat.

W Pincie nie wykluczają, że dzięki drugiej warzelni będą w stanie nawet potroić ilość warzonego piwa. A to pozwoli zaistnieć im poza największymi miastami w Polsce, ale także zwiększyć eksport. Już dziś piwa Pinty można kupić m.in. w Finlandii, Estonii i Hiszpanii.

Otwarcie własnego zakładu w Trójmieście planuje również kontraktowy AleBrowar. Na razie produkuje swoje piwa w browarze Gościszewo.

– Zakładaliśmy, że ruszymy z własną produkcją już w tym roku, ale wycofał się właściciel lokalu, który chcieliśmy wydzierżawić. Prowadzimy już jednak rozmowy w kolejnym miejscu – wyjaśnia Bartek Napieraj, jeden z założycieli AleBrowaru.

O kolejny browar ma w 2015 r. poszerzyć się grupa Browary Regionalne Jakubiak. Dziś produkuje ona np. piwo Ciechan w Ciechanowie. Wiosną tego roku jej właściciel Marek Jakubiak kupił nieczynną warzelnię w Tenczynku.

Reklama
Reklama

– Rozwój piwowarstwa rzemieślniczego na świecie podąża w kierunku: jedna dzielnica – jeden browar. Taki trend, występujący już np. w Stanach Zjednoczonych, z dużym prawdopodobieństwem będzie rozwijał się także w Polsce – wyjaśnia Ziemowit Fałat.

W USA działa dziś ponad 2,7 tys. browarów, a według Brewers Association w przygotowaniu jest 900 kolejnych.

Jednak piwowarzy podkreślają, że w przypadku browarów rzemieślniczych nie jest kluczowa skala produkcji, ale podejście do warzenia piwa. – Liczą się pasja, kreatywność i wierność recepturom oraz fakt, że działania browaru firmują znani z imienia i nazwiska właściciele lub piwowarzy – mówi Ziemowit Fałat.

Fiskus sprzyja

Otwieraniu kolejnych warzelni sprzyja rosnące zainteresowanie piwami niszowymi. Bieszczadzka Wytwórnia Piwa Ursa Maior w Uhercach Mineralnych, która ruszyła pod koniec 2013 r., sprzedawała zimą po 100 hl piwa miesięcznie. Liczy, że w sezonie letnim będzie to pięć razy więcej.

– W przyszłym roku planujemy potrojenie produkcji – zapowiada Agnieszka Łopata, współwłaścicielka Ursa Maior.

AleBrowar tylko w kwietniu tego roku sprzedał 600 hl piwa, podczas gdy w całym 2013 roku było to 2 tys. hl. – Wzrost sprzedaży był możliwy m.in. dzięki inwestycjom Gościszewa w moce produkcyjne – wyjaśnia Bartek Napieraj.

Reklama
Reklama

W Polsce będzie także przybywać browarów restauracyjnych. Otwarcie kolejnych planuje m.in. spółka QLT Restaurant & Bar, do której należy siedem lokali piwnych Bierhalle. Powstaną w Lublinie, Warszawie i Poznaniu.

– Finalizujemy także negocjacje w sprawie otwarcia restauracji m.in. w Trójmieście – zapowiada Jerzy Becz, prezes spółki QLT Restaurant.

Szef SRBP zwraca uwagę, że powstawaniu małych browarów sprzyja także rozsądna polityka fiskalna państwa.

– Stawki podatku akcyzowego dla małych browarów są niższe niż dla koncernów. Dla przykładu dla tych najmniejszych, produkujących do 20 tys. hl lekkiego piwa rocznie, różnica dochodzi do 50 proc. – mówi Andrzej Olkowski.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama