Szykuje się sojusz producentów rakiet

Japońska Mitsubishi Electric zrobiła pierwszy krok w kierunku partnerstwa z europejską MBDA w projektowaniu rakiet powietrze-powietrze średniego zasięgu dla samolotów bojowych F-35

Publikacja: 05.07.2014 13:27

Szykuje się sojusz producentów rakiet

Foto: Bloomberg

Wstępna umowa wyszła z inicjatywy premiera Shinzo Abe, aby włączyć japońskie firmy  produkujące dla sektora obrony w światowy rynek poprzez powiązania międzynarodowe, co pozwoli dodatkowo obniżyć koszty zamówień publicznych. Jeśli dojdzie do realizacji, będzie to pierwszy sojusz z udziałem Japończyków w zakresie sprzętu wojskowego sprzedawanego na świecie. Wartości umowy nie ujawniono. M'bishi zgodziła się na opracowanie studium opłacalności.

Mitsubishi Electric, znana z produkcji lodówek i odkurzaczy jest głównym dostawcą rakiet powietrze-powietrze dla japońskich sił samoobrony, m.in. pocisków średniego zasięgu AAM-4 dla myśliwców F-15 i japońskich F-2. Dostarcza też satelity rządowi Japonii. MBDA z kolei powstała w Europie ponad 10 lat temu jako spółka rakietowych aktywów BAE Systems, Airbusa i Finmeccaniki. Oferuje m.in. pociski powietrze-powietrze Meteor dla Eurofightera.

Japonia zamówiła dotąd 42 myśliwce F-35 nie wykrywane przez radary, pierwsze otrzyma w 2017. Ich producent Lockheed Martin spodziewa się na świecie ponad 3 tys. zamówień. m.in. z Włoch, Turcji, Kanady i Australii.

Kurs na zagranicę

Partnerstwa międzynarodowe są główną osią nowej przemysłowej polityki premiera Abe w zakresie sprzętu wojskowego. Poza związkiem Mitsubishi z MBDA Japonia jest zaangażowana albo rozważa 5 projektów z innymi krajami w projektowaniu systemów obronnych, które byłyby używane w Japonii i zagranicą. Głównym uczestnikiem tych projektów jest Mitsubishi Heavy Industries, który produkował podczas II wojny myśliwiec Zero, a teraz wspólnie z Raytheonem pracuje nad pociskiem do zestrzeliwania rakiet balistycznych. Mitsubishi HI i Electric to odrębne firmy, choć mają wspólne pochodzenie, z konglomeratu rozbitego przez Amerykanów po przegranej wojnie przez Japonię.

W styczniu pojawiły się informacje, że M'bishi HI rozmawiała z BAE Systems o dostawach tylnych elementów kadłuba F-35. Ostatnio Japonia przyspieszyła rozmowy z Australią, które mogą doprowadzić do umowy o dostarczaniu okrętów podwodnych nie wykrywanych przez radary za kilka miliardów dolarów. Japońskie M'bishi i Kawasaki HI produkują je dla japońskiej marynarki wojennej.

Wojskowi starają się o oferty firm miejscowych i zagranicznych na nowy śmigłowiec transportowy, który mógłby być eksportowany. Ten kontrakt będzie sprawdzianem, czy uda się obniżyć krajowe koszty zamówień wojskowych. Starają się o niego Kawasaki HI w partnerstwie z Airbusem, Fuji HI wspólnie z Bell Helicopter oraz dom handlowy Mitsui z AgustąWestland.

Wstępna umowa wyszła z inicjatywy premiera Shinzo Abe, aby włączyć japońskie firmy  produkujące dla sektora obrony w światowy rynek poprzez powiązania międzynarodowe, co pozwoli dodatkowo obniżyć koszty zamówień publicznych. Jeśli dojdzie do realizacji, będzie to pierwszy sojusz z udziałem Japończyków w zakresie sprzętu wojskowego sprzedawanego na świecie. Wartości umowy nie ujawniono. M'bishi zgodziła się na opracowanie studium opłacalności.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca