Podkręcone Volvo dla Chińczyków

Nowe samochody Volvo, z reflektorami w kształcie młota pogańskiego boga Thora i z miejscem na humedor z cygarami mają zwrócić uwagę na chińskim rynku i pozbyć się wizerunku bezpiecznego ale nudnego nadwozia

Publikacja: 18.08.2014 19:25

Podkręcone Volvo dla Chińczyków

Foto: spółka

Premiera sportowo-użytkowego XC90 26 sierpnia będzie być albo nie być dla firmy, która wkracza w segment premium zdominowany przez niemieckich rywali. Będzie to pierwszy całkowicie nowy samochód powstały pod patronatem Zhejiang Geely Holding, który odkupił 4 lata temu Volvo od Forda.  Jest zwiastunem całkowicie odmienionej gamy modeli dostosowanych do wyższego segmentu rynku.

Pojawia się po 5-letnim programie  zainwestowania 11 mld dolarów, mającym podwoić wielkość sprzedaży Volvo, które przez dwie dekady osiągało ok. 400 tys. sztuk rocznie. Jego producent ma nadzieję, że powstrzyma spadek sprzedaży w USA, ale musi przekonać klientów do wydania do 100 tys. euro za markę, którą wielu utożsamiało z funkcjonalnym pojazdem rodzinnym.

- Ceny będą na tym samym poziomie co konkurentów, np. Niemców. Klienci nie powinni oczekiwać, że kupią je taniej niż Audi - stwierdził prezes Volvo,  Hakan Samuelson.

Nowe samochody mają pogodzić strategiczne napięcia w firmie istniejącej od 87 lat, która jest przywiązana do skandynawskiego podejścia do  środowiska, kładzie nacisk na bezpieczeństwo, ale także chce produkować szykowne samochody, które zyskają uznanie majętnych chińskich klientów i odwiodą ich od kupowania BMW, Mercedesów czy Audi.

XC90 ma detektory zapobiegające zderzeniu, które będą hamować pojazd na niebezpiecznych zakrętach, producent twierdzi, że 4-cylindrowy silnik jest najlepszy w sektorze pod względem mocy i emisji spalin.

Mała grupa dziennikarzy, która jako pierwsza miała okazję obejrzeć  ten samochód w Goeteborgu, stwierdziła, że najbardziej rzuca się w oczy nowa stylistyka. Siedmioosobowy pojazd ma gładszą sylwetkę, skórzane wnętrze  z elementami lekkiego drewna, dotykowy ekran wskaźników kontrolnych i ograniczony do minimum zestaw zegarów. Główka dźwigni zmiany biegów jest ze szwedzkiego kryształu.

- To skandynawskie wzornictwo, bez przeładowań - stwierdził szef marketingu, Alain Visser. - XC90 jest sygnałem, że mamy do czynienia z marką  premium. To też sygnał, że inne modele będą szły w tym kierunku.

Po XCV90 pojawi się w przyszłym, roku sedan S90 przygotowywany dla USA i Chin, które do 2020 r. będą  największym rynkiem  premium.

"Zbyt skandynawskie"

W ubiegłym roku właściciel Volvo Li Shufu miał uznać wnętrza tych aut za "zbyt skandynawskie", więc nowa gama wykaże, że Volvo uznało wiele chińskich postulatów, aby te samochody były atrakcyjniejsze dla bogatych Chińczyków. - Chiński mur runął - stwierdził analityk z UBS, Philippe Huchois.

Wpływ Li można dostrzec w 4-miejscowym XC90, przeznaczonym dla azjatyckich prezesów korzystających z kierowcy. Szef  strategii produktu Lex Kerssemakers przypomniał wizytę Li w Goeteborgu jakieś 2 lata temu, kiedy wsiadł z tyłu prototypu XC90. - Nic z tego, mam za mało miejsca - poskarżył się wtedy.

Kerssemakers kazał swej ekipie wyjąć przednie fotele, włożyć je do tylu i przeprojektować  całe wnętrze tak, aby było możliwie najbardziej luksusowe. - Nigdy by do tego nie doszło bez chińskiego właściciela - dodał. - Li przyjeżdżał  tu dwa trzy razy w roku i zawsze ma swoje  zdanie. - Dlaczego nie spróbujecie tego albo tamtego? Zwłaszcza w środku, bo to lubią moi przyjaciele, a to są bogaci klienci  - cytuje go.

Prezes Samuelson zaprzeczył, by dochodziło do jakichś rozdźwięków, firma miała w dużym stopniu wolną rękę. - Nasze tradycyjne wartości stają sie coraz ważniejsze. Polityka jednego dziecka (w Chinach) czyni z bezpieczeństwa ważną sprawę - mówi. Jego firma będzie podkreślać w Chinach, gdzie czasem  skażenie powietrza trafi na nagłówki gazet, że jej pojazdy maja filtry powietrza, które nie wpuszczą do środka złych zapachów.

Ostry test

Zdaniem niektórych konkurowanie ze znanymi niemieckim markami może być ryzykowne dla Li i dla Volvo. - Nie wiadomo, czy klienci zaakceptują szwedzką ofertę jako luksus - stwierdził profesor  Uniwersytetu w Goeteborgu, Patrik Strom.  - Jest też ryzykowne  zbytnie utożsamianie sie z Chinami i utrata szwedzkiej tożsamości.

Dane o wielkości sprzedaży będą ostrym testem. Bez nowych modeli sprzedaż Volvo w  USA zmalała w 2013 r. o 10 proc. do 61 tys. - do połowy tego, co było 10 lat wcześniej. Samuelson chce teraz sprzedawać po 100 tys. rocznie od 2016 r. - Stany są zasadnicze. Bez silnej pozycji tam nie będziemy globalna marką,  marką premium - dodaje.

Volvo sprzedał  w Chinach  w ubiegłym roku 61 tys. aut, ale był to skok o prawie 50 proc. Według prezesa, w  tym roku może być 80 tys.

Od lat firma cierpiała z powodu niekorzystnych  kursów walut, gdy dolar był słaby do euro i korony, bo auta sprzedawane w  Stanach powstawały w Europie. Samuelson zapowiedział rozpoczęcie w 2015 r. eksportu z Chin głównie do USA. Swego czasu rozmawiano o produkcji w Stanach, ale obecnie  nic się nie dzieje.

Szef pionu finansowego Hans Oscarsson stwierdził, że awans do segmentu premium pozwoli Volvo dojść do marży ok.8 proc. z 1,6 w 2013 r. Na razie najważniejsze były inwestycje,  z własnych środków. - Właściciele byli bardzo cierpliwi wobec Volvo. Nie nastawiamy firmy na maksymalny zysk, nie przejmujemy się  bilansami kwartalnymi. Oczywiście moglibyśmy mieć lepsze wyniki, ale kosztem długofalowej strategii.

Premiera sportowo-użytkowego XC90 26 sierpnia będzie być albo nie być dla firmy, która wkracza w segment premium zdominowany przez niemieckich rywali. Będzie to pierwszy całkowicie nowy samochód powstały pod patronatem Zhejiang Geely Holding, który odkupił 4 lata temu Volvo od Forda.  Jest zwiastunem całkowicie odmienionej gamy modeli dostosowanych do wyższego segmentu rynku.

Pojawia się po 5-letnim programie  zainwestowania 11 mld dolarów, mającym podwoić wielkość sprzedaży Volvo, które przez dwie dekady osiągało ok. 400 tys. sztuk rocznie. Jego producent ma nadzieję, że powstrzyma spadek sprzedaży w USA, ale musi przekonać klientów do wydania do 100 tys. euro za markę, którą wielu utożsamiało z funkcjonalnym pojazdem rodzinnym.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?