Reklama

Rozstrzygnięcia przetargów na śmigłowce i rakiety dla Tarczy powietrznej Wisła w tym roku

W gorącym okresie wyborczym przyspieszy polski wyścig zbrojeń. W tym roku armia rozstrzygnie przetargi warte 30 mld zł.

Aktualizacja: 17.02.2015 13:55 Publikacja: 17.02.2015 13:55

Rozstrzygnięcia przetargów na śmigłowce i rakiety dla Tarczy powietrznej Wisła w tym roku

Foto: sxc.hu

Jeszcze w marcu MON wskaże producenta śmigłowców wsparcia który spełnił w najwyższym stopniu wymagania armii. W wartym 10 mld zł konkursie na dostawy 70 wielozadaniowych maszyn biją się PZL Świdnik/AgustaWestland oferujące helikoptery AW- 149, Airbus Helicopters ( EC 225 Caracal) i PZL Mielec/Sikorsky Aircraft z nową wersją Black Hawka czyli S-70i. Jeśli podsumowana na początku marca analiza ofert złożonych w końcówce 2014 r.wykaże, że wymagania wojska spełnia tylko jeden producent - jego śmigłowiec poddany zostanie wojskowym testom, a resort gospodarki rozpocznie negocjacje offsetowe.

– Może się jednak zdarzyć, że do drugiego etapu postępowania dopuszczone zostaną, pozytywnie ocenione w pierwszej fazie , dwie , lub wszystkie, konkurencyjne oferty. Wówczas o wyborze przesądzą inne przewidziane procedura względy, m in. najbardziej wartościowe,przemysłowe oferty - ujawnił we wtorek Czesław Mroczek wiceminister obrony narodowej ds. modernizacji sił zbrojnych.

Rakietowa tarcza jesienią

Jesienią, zapewne w ogniu kampanii wyborczej do parlamentu, MON dokona wyboru dostawcy przeciwlotniczego i przeciwrakietowego oręża dla tarczy powietrznej „Wisła". To największe dotąd, wieloletnie, modernizacyjne zamówienie armii, wyceniane na ponad 16 mld zł. W zeszłym roku rząd, po wstępnej ocenie, umieścił na krótkiej liście dwóch graczy: amerykański koncern Raytheon, który produkuje rakietowe zestawy Patriot ( a w Polsce oferuje zmodernizowaną wersję systemu) i europejskie konsorcjum Eurosam ( firmy MBDA i Thales), które swoje zestawy SAMPT/T uzbraja w pociski Aster 30. – To nie przypadek, że zdecydowaliśmy się ograniczyć finał do dwóch producentów – tylko oni oferowali dojrzały, sprawdzony system, używany w armiach krajów NATO – wyjaśnił wiceminister Mroczek.

Gen. Sławomir Szczepaniak, szef Inspektoratu Uzbrojenia w MON, potwierdził we wtorek, że zarówno amerykański koncern jak i francuscy rywale, nie produkują obecnie przeciwlotniczej broni, która spełnia wszystkie skomplikowane wymagania sił zbrojnych. Podczas negocjacji technicznych producenci zagwarantowali natomiast że w roku dostawy ( w 2022 r.) ich zestawy będą w pełni zgodnie z oczekiwaniami wojska.

- Zwycięzca postępowania zostanie zobowiązany biznesową umową ,by system w dniu przekazywania do polskiej armii dysponował nowoczesnym radarem dookrężnym, odpowiednimi, precyzyjnymi rakietami, pozwalającymi niszczyć wrogie pociski balistyczne, a zestawy i ich system kierowania ogniwem, były dostosowane do działania w zintegrowanej wojskowej sieci informatycznej, czyli układzie sieciocentrycznym – przekonywał gen.Szczepaniak.

Reklama
Reklama

Bojowe drony już na wiosnę

Najwcześniej, bo w ciągu kilku najbliższych tygodni, jak poinformowało MON, wystartuje procedura zakupu bojowych dronów, klasy MALE, przystosowanych do przenoszenia rakietowego uzbrojenia. Rozmowy z potencjalnymi dostawcami bezzałogowych statków powietrznych o zwiększonym udźwigu i zasięgu – z USA i Izraela , są zaawansowane – mówi Czesław Mroczek.

W ramach programu Gryf kupimy 12 zestawów bezpilotowców - po 4 zdalnie sterowane samoloty zestawie , zaś program |Zefir przewiduje pozyskanie do 2019 r. 4 zestawów po 3 uzbrajane drony komplecie. Wraz z uruchomionymi już konkursami na dostawy kilkudziesięciu mini i mikrodronów do bezpośredniego rozpoznania ( to zamówienie zrealizują krajowi producenci) inwestycja w bezzałogowe statki powietrzne ma kosztować państwo ok. 3 mld zł.

- Jesteśmy zdecydowani budować w kraju potencjał przemysłowy i rozwijać narodowe kompetencje w dziedzinie bezpilotowcow – bo to przyszłość armii - podkreśla MON.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama