- Sytuacja w branży motoryzacyjnej jest bliska kryzysowej - przyznał dziś na posiedzeniu rządu premier Dmitrij Miedwiediew. Zagrożonych jest 35 tys. miejsc pracy. Rząd zdecydował o wydzieleniu z budżetu ponad 10 mld rubli na stabilizację sytuacji w rosyjskiej branży motoryzacyjnej, podała agencja Prime. Komunikat został opublikowany na stronie rządowej.
- W celu stabilizacji sytuacji w rosyjskim przemyśle motoryzacyjnym w 2015 r w podpisanym rozporządzeniu, zostało wydzielone 10,74 mld rubli na zakup 5711 samochodów na potrzeby instytucji państwowych - czytamy.
Pieniądze trafią do regionów: Tatarstanu, Kraju Ałtajskiego, obwodu samarskiego i twerskiego.
Pozwoli to zwiększyć sprzedaż największych rosyjskich producentów. AwtoWAZ (łada, renault), Kamaz i GAZ stracili w tym roku najwięcej. Sprzedaż spadła o 40 proc. przyznał prezydencki doradca Andriej Biełousow. Jego zdaniem jeżeli w tym roku sprzedaż zmniejszy się o 20-25 proc. to branża nie odniesie szczególnych strat.
Pomoc w sumie ma wynieść 25 mld rubli (440 mln dol.). Oprócz zakupów samochodów służbowych, obejmie też ulgi kredytowe (państwo pokryje część kredytu przy zakupie aut w cenie maksymalnie do 1, mln rubli - 65 tys. zł), subsydia leasingowe.