Grafen zanotował jednak olbrzymi skok w rozwoju. W postaci tlenków oraz nanopłytek grafen jest na lepszej pozycji, by zaspokoić potrzeby rynku z racji tego, iż jest to niezwykle trwały, rozciągliwy i lekki materiał – wynika z raportu „Ocena wpływu grafenu na kluczowe sektory".
Frost&Sullivan jednocześnie wylicza, że do roku 2020 przychody tego segmentu osiągną 149,1 mln dol.
- Przemysł energetyczny jest jednym z najważniejszych rynków dla grafenu i sytuacja ta powinna utrzymać się przez następne trzy lata - zauważa Sanchari Chatterjee, analityk działu Technical Insights w firmie Frost & Sullivan. Jego zdaniem magazynowanie litowe i substraty układów katalitycznych to jeden z najbardziej obiecujących obszarów zastosowań grafenu.
- Ponadto zidentyfikowano również inne zastosowania, takie jak magazynowanie energii w akumulatorach i kondensatorach - dodaje.
W sektorze elektronicznym grafen zastępuje materiały takie jak tlenek cyny indu. Według eksperta, choć grafen jest szeroko stosowany w elektronice elastycznej, może spenetrować ten sektor jeszcze bardziej z racji produkcji miniaturowych elementów elektronicznych i układów optoelektronicznych. Analitycy spodziewają się, że grafen otworzy się też na nowe rynki, takie jak sektor opieki zdrowotnej.