Reklama

Węgierski MOL będzie dużo inwestował w rozwój i przejęcia

Koncern chce poprawić wydajność rafinerii oraz zwiększyć wydobycie ropy i gazu.

Publikacja: 09.09.2015 21:00

Węgierski MOL będzie dużo inwestował w rozwój i przejęcia

Foto: Bloomberg

W tym roku MOL – jeden z największych w Europie Środkowo-Wschodniej koncernów paliwowo-wydobywczych –przeznaczy na rozwój organiczny 1,3 mld dol. Za te pieniądze zamierza m.in. poprawić wydajność rafinerii oraz zwiększyć wydobycie ropy i gazu.

– Mamy również opartą na różnych źródłach finansowania nadwyżkę płynnościową w kwocie 4 mld euro, zapewniającą nam elastyczność w odniesieniu do potencjalnych przejęć, lecz nie działamy w pośpiechu i mamy czas na to, by poczekać na odpowiednie okazje – mówi Ferenc Horvath, wiceprezes MOL Group.

Zarząd w dalszym ciągu chce rozwijać sieć sprzedaży detalicznej paliw na obszarach zaopatrywanych przez własne rafinerie, zlokalizowane na Węgrzech, Słowacji oraz w Chorwacji. Rozważa możliwość dalszej dywersyfikacji działalności w branży petrochemicznej. Wkrótce zakończy się budowa instalacji do produkcji butadienu na Węgrzech i zakładów produkujących LDPE (rodzaj tworzywa sztucznego) na Słowacji.

– Oprócz tego analizujemy też, wspólnie z partnerem z Japonii, potencjalną inwestycję w budowany od podstaw zakład produkujący kauczuk syntetyczny – informuje Horvath.

Niedawno MOL uruchomił Next Downstream Program, dzięki któremu do 2017 r. skorygowany zysk EBITDA ma wzrosnąć do 1,3–1,4 mld dol., czyli o około 0,5 mld dol.

Reklama
Reklama

Grupa MOL oczekuje, że w drugiej połowie roku marże rafineryjne pozostaną na wysokim poziomie, zbliżonym do pierwszego półrocza.

– Będą temu sprzyjać utrzymujące się niskie ceny ropy. Według najnowszych danych w sierpniu uzyskaliśmy najwyższy w całym roku poziom marży rafineryjnej wynoszący 8,2 dol. za baryłkę – twierdzi Horvath. Dodaje, że marża petrochemiczna uległa lekkiemu obniżeniu, lecz wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie.

Sprzyjające otoczenie makroekonomiczne jest dla grupy korzystne również w kontekście realizowanych inwestycji w przetwórstwo ropy i dystrybucję paliw, mimo od dawna występujących problemów w europejskiej branży rafineryjnej.

– Wciąż mamy do czynienia z nadwyżką mocy przerobowych rafinerii w Europie, a w regionie Bliskiego Wschodu oraz w Indiach powstają coraz to nowe instalacje – uważa Horvath.

Dodatkowo rosyjska branża rafineryjna została unowocześniona i jest w stanie wytwarzać większe ilości oleju napędowego, który przeznaczany jest też na rynek europejski.

Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama