Reklama

Politycy przed wyborami obiecują i czystą energię, i węgiel

Energetyka stała się w kampanii tematem niewygodnym. Najlepiej obiecać tak zachowanie węgla, jak i rozwój źródeł alternatywnych.

Aktualizacja: 19.09.2019 10:05 Publikacja: 18.09.2019 21:00

Politycy przed wyborami obiecują i czystą energię, i węgiel

Foto: Bloomberg

Najbardziej jaskrawe różnice w programach głównych sił politycznych można zauważyć w podejściu do atomu. Według polityków PiS pierwszy reaktor o mocy 1–1,5 GW miałby zostać uruchomiony w 2033 r., kolejnych pięć w dwuletnich odstępach, a ostatni – w 2043 r. – Polska wybrała ten kierunek, ponieważ elektrownie jądrowe zapewniają stabilność wytwarzania energii przy praktycznie zerowej emisji zanieczyszczeń powietrza i gazów cieplarnianych – podkreślał na Konferencji Generalnej Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej na początku tego tygodnia Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Pekin zaostrza kontrolę eksportu metali ziem rzadkich, sprzedaż mieszkań rośnie
Biznes
Nadciąga KSeF. Większość firm deklaruje co najmniej częściową gotowość
Biznes
Kawa jak złoto – ceny nie zatrzymują się, sieci hamują OZE, RPP tnie stopy
Biznes
Sojusz AI w Europie? Polska, Czechy i Bułgaria walczą o wspólną przyszłość
Biznes
Polskie firmy ruszają na świat. Rekordowy wzrost inwestycji zagranicznych
Reklama
Reklama