Francuzi uprzedzali, że 2016 r. będzie trudniejszy od poprzedniego roku pod względem sprzedaży, kursów walut i cyklu nowych produktów. Dyrektor finansowy Jean-Baptiste Chatillon wyjaśnił analitykom, że planowane liczne premiery i sprzedaż parterom przemysłowym, Toyocie i General Motors, dla których PSA będzie montować samochody, będą mieć dodatni wpływ na obroty poczynając od 2017 r. — Wielkość sprzedaży na rynkach wykazała istnienie różnych tendencji, ale grupa koncentruje się na zyskownym wzroście. Pierwszy kwartał był bardzo pozytywny, przewidujemy dobre półrocze, w którym zdecydowanie podejdziemy do wyzwań plan „Push to Pass" — wyjaśnił.
Obroty kwartalne zmalały o 1,4 proc. do 13 mld euro z 13,2 mld (w cenach stałych wzrosły o 1,5 proc.), bo na niekorzystne kursy walutowe przypadło 4,4 proc. Sprzedaż zmalała o 1,7 proc. do 699 800 pojazdów, bo spadek w Chinach o 17,9 proc. zniweczył wzrost w Europie o 5,9 proc. i skok o 15,5 proc. w Ameryce Łacińskiej.
Grupa nie podała znowu prognoz liczbowych dla całego roku, stwierdziła jedynie, że jej średnioterminowe ambicje zostaną spełnione. Prezes Carlos Tavares chce osiągnąć wzrost obrotów o 10 proc. w latach 2015-18, następnie o 15 proc. we kolejnych 3 latach. Liczy też na średnią marżę operacyjną działu samochodowego 4 proc w latach 2016-18, później 6 proc. w 2021 po uzyskaniu 5 proc. w 2015 r., czego grupa nie wykazywała od 2002 r.