Ocenia się, że największe obawy przeszło połowy przedsiębiorstw budzi ryzyko walutowe. Z badania 4P research mix przeprowadzonego w sektorze MŚP na zlecenie Akcenty realizującej transakcje w walutach dla eksporterów i importerów wynika, że blisko 80 proc. ankietowanych przyznaje się do braku zabezpieczeń. Dotyczy to zwłaszcza mikrofirm. I choć polskie przedsiębiorstwa, z uwagi na największą wymianę handlową z krajami UE, narażone są głównie na ryzyko zmian kursu w relacji euro/złoty, to zagrożenie gwałtownymi zmianami kursów dotyczy walut wszystkich rynków.
Negatywny wpływ zmian kursu można ograniczyć poprzez zarządzanie ryzykiem walutowym. Popularnym sposobem są kontrakty typu forward. Np. firma importująca partię towaru może z wyprzedzeniem zagwarantować sobie kurs kupna waluty na datę płatności faktury. W przypadku kontraktów długoterminowych dobrym rozwiązaniem mogą okazać się strategie złożone z opcji walutowych, w których można budować profile zabezpieczeń lepiej dopasowane do potrzeb danego przedsiębiorstwa.
Zagrożeniem mogą być też problemy z wypłacalnością zagranicznego kontrahenta. Skutecznym zabezpieczeniem może tu być faktoring. Z jednej strony minimalizuje ryzyko w wymianie handlowej, z drugiej – zapewnia płynność, uwalniając gotówkę zamrożoną w fakturze. Eksporter sprzedaje bankowi swoją wierzytelność wobec zagranicznego kontrahenta, ryzyko braku spłaty bierze na siebie bank. Szczególnym rozwiązaniem jest oferta faktoringu eksportowego w systemie dwóch faktorów. Takie transakcje realizowane są we współpracy z partnerem importowym, czyli innym faktorem działającym w kraju odbiorcy. Dzięki temu eksporter prowadzi transakcję z jedną instytucją finansową działającą w jego kraju. Z faktoringu mogą również korzystać importerzy, a jednym z rozwiązań jest faktoring odwrotny. To rozwiązanie polegające na finansowaniu zobowiązań handlowych wyrażonych w różnych walutach. Dzięki zapłacie faktur przez bank nawet przed terminem płatności firma zyskuje możliwość otrzymania rabatu od dostawcy.
Polski Związek Faktorów (PZF) ocenia, że blisko jedna trzecia brytyjskich obrotów handlowych objęta jest usługą faktoringu. Jest on popularny także w Niemczech, Hiszpanii, we Włoszech i Francji. Według PZF charakterystyczną cechą polskiego rynku faktoringowego jest duża dynamika wzrostu utrzymująca się niemal na poziomie dwucyfrowym. Faktoring daje bowiem sporą elastyczność. Oferuje produkty pozwalające na udzielenie finansowania, gdy kondycja przedsiębiorcy nie jest za dobrze oceniana przez bank.
Dobrym sposobem zabezpieczającym interesy eksportera jest akredytywa, która jest także formą płatności. Płaci nie odbiorca towaru, lecz bank. To daje eksporterowi pewność, że po spełnieniu warunków importera otrzyma od banku zapłatę. Natomiast akredytywa otwarta na rzecz danego eksportera wzmacnia jego wiarygodność. To pozwala na negocjowanie korzystniejszych warunków współpracy dzięki zwiększeniu szans na realizację kontraktu i przyszłe z niego wpływy.