Sprzedaż Priusa w Państwie Środka już od dłuższego czasu była niezadowalająca. To pokazuje, że panujący na Zachodzie ekologiczny trend wciąż nie dotarł do wielu chińskich branż, w tym do motoryzacyjnej. Premierowy model Priusa, który wszedł do sprzedaży już w 1997 roku, stał się pierwszym na świecie masowo produkowanym samochodem z hybrydowym napędem benzynowo-elektrycznym i stanowi swego rodzaju ikonę nowej ery w motoryzacji. Panujący na Zachodzie ekologiczny trend wciąż jednak dociera do Chińczyków w bardzo wolnym tempie, mimo ich ogromnych problemów z zanieczyszczeniem powietrza w dużych miastach.
W grudniu ubiegłego roku sprzedano w całym kraju dokładnie jeden pojazd tego modelu, a wcześniejszy kupiec zdarzył się w maju – przez te sześć miesięcy panował kompletny zastój. Łącznie w 2016 roku japoński koncern sprzedał w Chinach 76 egzemplarzy Priusa. To znacznie mniej niż rok wcześniej, kiedy sprzedaż wyniosła 700 sztuk – wynika z danych zebranych przez analityków Bloomberg Intelligence.
Zdecydowanie lepiej od Priusa przyjęły się w Chinach dwa inne modele Toyoty - Corolla i Camry. To obecnie jedne z najpopularniejszych samochodów w tym kraju. Koncern produkuje już hybrydowe wersje obydwu modeli i ich sprzedaż okazała się znacznie lepsza od Priusa – w zeszłym roku sprzedano w Chinach łącznie 47 tys. sztuk Corolli i Camary o napędzie hybrydowym. W sumie w 2016 roku Toyota sprzedała w tym kraju rekordową liczbę samochodów benzynowo-elektrycznych – 71 676 pojazdów. To o 8 razy więcej niż w 2015 roku.
Jak zauważa Steve Man, dyrektor oddziału zajmującego się badaniami azjatyckiego rynku w Bloomberg Intelligence, w ostatnich latach można zaobserwować również wyraźną zmianę preferencji Chińczyków – coraz częściej, zamiast małych sedanów, decydują się oni na zakup bardziej przestrzennego, sportowego samochodu, lepiej przystosowanego dla potrzeb rodziny.