Chemiczna roszada u giełdowych rekinów

Znanemu inwestorowi giełdowemu Krzysztofowi Mosce marzy się ekspansja. Według naszych informacji na celowniku jest część Boryszewa, koncernu miliardera Romana Karkosika.

Publikacja: 14.11.2017 21:00

Roman Karkosik, główny akcjonariusz Boryszewa

Roman Karkosik, główny akcjonariusz Boryszewa

Foto: materiały prasowe

Krzysztof Moska nie zaprzecza, ale zastrzega, że nic nie jest przesądzone.

– Nie ukrywam, że jako inwestor byłbym zainteresowany zakupem aktywów chemicznych Boryszewa. Analizuję różne możliwości ekspansji, zarówno na drodze przejęć, jak i inwestycji organicznych. Przedstawiłem panu Karkosikowi, jako głównemu akcjonariuszowi Boryszewa, koncepcję – ale nie można na tej podstawie wnioskować, że toczą się jakieś nawet wstępne negocjacje. Generalnie uważam, że polscy przedsiębiorcy powinni się wspierać – komentuje Moska.

Kontrolowana przez Romana Karkosika grupa w ostatnich latach postawiła na rozwój produkcji komponentów dla motoryzacji. Mocną stroną jest także przetwórstwo metali kolorowych.

Rola chemii, z której Boryszew historycznie się wywodzi, spada. Koncern sukcesywnie pozbywa się mniejszych podmiotów. W 2009 r. sprzedał giełdowej Selenie za 18,5 mln zł Izolację-Matizol, spółkę specjalizującą się w produkcji pokryć dachowych. Z kolei w 2014 r. za 40 mln zł kontrolowany przez miliardera Michała Sołowowa Synthos przejął wydział klejów i dyspersji, wyodrębniony z Boryszewa ERG.

Czy możliwa jest kolejna chemiczna transakcja? Boryszewem od nieco ponad roku kieruje Jarosław Michniuk, były prezes Seleny. Jednym z jego zadań był gruntowny przegląd spółek i produktów pod kątem perspektyw rozwoju. Do zamknięcia tego wydania nie uzyskaliśmy komentarza zarządu spółki w sprawie strategii dla segmentu chemicznego.

Perłą w koronie chemicznej części imperium Karkosika jest Boryszew ERG, z rocznymi przychodami rzędu 200 mln zł. Oddział słynie z płynu Borygo, w portfolio ma też płyny do odladzania lotnisk i samolotów. Wytwarza m.in. plastyfikatory, czym także zajmuje się kontrolowany przez Moskę, notowany na NewConnect, Prymus. Boryszew ERG ma ponadto w ofercie materiały budowlane z tworzyw, podobnie jak Gamrat – firma, w której Moska jest pośrednio mniejszościowym akcjonariuszem (przez giełdowy Lentex). Instrumenty oparte na akcjach Gamratu są od miesiąca notowane na Novej Giełdzie, platformie obrotu utworzonej przez innego znanego inwestora z GPW Mariusza Patrowicza.

więcej w „Parkiecie"

Krzysztof Moska nie zaprzecza, ale zastrzega, że nic nie jest przesądzone.

– Nie ukrywam, że jako inwestor byłbym zainteresowany zakupem aktywów chemicznych Boryszewa. Analizuję różne możliwości ekspansji, zarówno na drodze przejęć, jak i inwestycji organicznych. Przedstawiłem panu Karkosikowi, jako głównemu akcjonariuszowi Boryszewa, koncepcję – ale nie można na tej podstawie wnioskować, że toczą się jakieś nawet wstępne negocjacje. Generalnie uważam, że polscy przedsiębiorcy powinni się wspierać – komentuje Moska.

Biznes
Szef PSE: Polska energetyka potrzebuje lepszej koordynacji działań
Biznes
Polska po akcesji do UE stała się potęgą w produkcji sprzętu AGD
Biznes
Menedżerowie kluczowych spółek: bilans akcesji do UE jest korzystny
Biznes
Volkswageny w miejsce polonezów. Polacy mają jednak wciąż mało samochodów
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO