Prezes ING nie dostanie podwyżki po protestach polityków

ING Groep wycofała się z planu podniesienia pensji prezesowi Ralphowi Hamersowi po ostrej krytyce czołowych holenderskich polityków, w tym premiera Marka Rutte i ministra finansów Wopke Hoekstra. To pokazuje jak wrażliwa pozostaje tam kwestia wynagrodzeń bankowców 10 lat po kryzysie finansowym.

Aktualizacja: 13.03.2018 13:08 Publikacja: 13.03.2018 13:06

Ralph Hamers

Ralph Hamers

Foto: Bloomberg

Rada nadzorcza banku przyznała, że nie doceniła publicznej reakcji na propozycję podniesienia pensji prezesa prawie o połowę do 3 mln euro i nie przedstawi jej na zbliżającym się walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Szef rady nadzorczej amsterdamskiego banku Jeroen van der Veer „wyraził ubolewanie z powodu zamieszania” spowodowanego tym planem.

ING uzasadniał konieczność podniesienia wynagrodzenia Hamersa utrzymaniem konkurencyjności, bo bank zajmuje 19 miejsce w indeksie Euro Stoxx 50 pod względem kapitalizacji, a dopiero 44 w wysokości pensji prezesa. Nie przekonało to polityków przygotowujących się do wyborów zapowiedzianych na przyszły tydzień. Zarówno premier jak i szef resortu finansów określili proponowaną podwyżkę jako „nadmierną” w banku, który w 2008 r. dostał prawie 10 mld euro rządowej pomocy.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem